W minionym roku spółka miała 8,2 mln zł EBITDA (zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację) i zaledwie 0,6 mln zł zysku operacyjnego. Skąd ta poprawa rentowności? – Z jednej strony przesądziło o tym znaczące ograniczenie kosztów, z drugiej – poprawa koniunktury w sektorze hotelowym – wyjaśnia Marcin Podobas, wiceprezes zarządu EFH.
Spółka wskazuje, ze koszty funkcjonowania sieci hotelowej zostały obniżone o blisko 30 proc. Dodaje, że wyniki za 2011 r. powinny być jeszcze lepsze, a to m.in. dzięki wsparciu finansowemu, jakie EFH spodziewa się pozyskać w drodze emisji akcji. Fundusz planuje do połowy października przeprowadzić prywatną emisję akcji, z której chce pozyskać 88,9 mln zł.– Rozmowy z inwestorami są zaawansowane – relacjonuje Podobas.
Zarząd zamierza 30-40 mln zł pozyskanych z emisji przeznaczyć na spłatę części zadłużenia - Reszta zostanie zainwestowana w nieruchomości – mówi Podobas. Nie ukrywa, że spółka ma już na celowniku trzy interesujące ją obiekty – Przyglądamy się budynkowi biurowemu w Warszawie, położonemu blisko centrum miasta oraz dwóm hotelom w północnej części kraju. Kupimy jedną z trzech wymienionych nieruchomości – mówi