Podatki też mają wpływ na płynność finansową firm

Przedstawiciele firm doradczych radzą, w jaki sposób optymalizacja podatkowa może się przełożyć na poprawę sytuacji płynnościowej przedsiębiorstw

Publikacja: 04.02.2012 23:27

Słabsza koniunktura zachęca firmy do poszukiwania oszczędności i możliwości poprawy przepływów pieniężnych. Do rozwiązań, które pozwalają poprawić płynność, można zaliczyć również optymalizację podatkową, która może polegać na odroczeniu w czasie płatności podatku, zmniejszeniu podstawy opodatkoawania, stawki podatkowej albo całkowitym uniknięciu konieczności zapłaty podatku. Zapytaliśmy przedstawicieli firm doradczych, jakie rozwiązania z zakresu optymalizacji podatkowej mogą zastosować przedsiębiorstwa, aby poprawić swoją płynność. Okazuje się, że do wyboru mają wiele możliwości.

Wiele rozwiązań do wyboru

Wśród podstawowych metod optymalizacji podatkowej Rafał Kowalski, starszy menedżer w PwC, wymienia chociażby wcześniejszy zwrot niektórych podatków (np. podatku VAT), wykorzystanie możliwości domagania się zwrotu nadpłaty pewnych podatków (jeśli firma zapłaciła dany podatek, choć nie musiała tego robić) oraz możliwość dodatkowych odliczeń podatkowych. Możliwość zwrotu nadpłaty istnieje chociażby w wypadku podatku od czynności cywilnoprawnych (przykładowo w niektórych wypadkach podwyższenia kapitału zakładowego). Dodatkowe odliczenia możliwe są natomiast poprzez ulgi czy zwolnienia podatkowe, a także przez poszukiwanie dodatkowych kosztów uzyskania przychodu tam, gdzie przepisy podatkowe na to zezwalają.

Dariusz Bednarski, partner zarządzający doradztwem podatkowym w Grant Thornton, wskazuje, że optymalizacja podatkowa może być związana z działaniami dotyczącymi kosztów działalności.

– Skorzystać można chociażby z szybszego wliczenia w koszty wydatków, np. za pośrednictwem przyspieszonej lub jednorazowej amortyzacji. Niektóre firmy decydują się ponadto na przyjęcie bardziej agresywnej polityki podatkowej. Wiele przepisów w Polsce jest bowiem niejasnych. Dlatego podatnicy, którzy są skłonni podjąć większe ryzyko, często wątpliwości rozstrzygają na swoją korzyść – mówi. – W razie kontroli podatkowej lub skarbowej istnieje ryzyko, że interpretacja kontrolujących będzie niekorzystna dla podatnika. Firmy mają jednak wówczas możliwość odwołania się do organu wyższej instancji, a następnie złożenia skargi do sądu administracyjnego – dodaje.

Nasz rozmówca zaznacza, że takie ryzyko może się opłacać, ponieważ biorąc pod uwagę prawdopodobieństwo kontroli, prawdopodobieństwo weryfikacji wrażliwego tematu przez kontrolujących oraz prawdopodobieństwo zastosowania niekorzystnej interpretacji, łączne prawdopodobieństwo zakwestionowania zastosowanych przez przedsiębiorstwo rozwiązań nie jest zwykle wysokie.

Struktury międzynarodowe i grupy podatkowe

Do obniżenia wysokości płaconych podatków mogą zostać wykorzystane również chociażby struktury międzynarodowe. – Część funkcji biznesowych może zostać przeniesiona do kraju, w którym obowiązują niższe stawki podatkowe lub w ogóle nie ma opodatkowania – mówi Bednarski. – Dla przykładu weźmy firmę handlową, która kupuje gdzieś na świecie różne produkty, a potem sprzedaje je dalej. Ta działalność może zostać przeniesiona chociażby na Cypr, gdzie obowiązuje 10-proc. stawka podatku, lub do krajów, w których występują strefy ekonomiczne umożliwiające uniknięcie opodatkowania (przykładowo Zjednoczone Emiraty Arabskie) – wyjaśnia.

Do działań odraczających opodatkowanie ekspert zalicza tworzenie podatkowych grup kapitałowych. – Jeśli jest kilka podmiotów powiązanych kapitałowo, z których część ponosi straty, a część uzyskuje dochody, można, przy spełnieniu określonych warunków, stworzyć z nich jednego podatnika. Wymogi dla podatkowych grup kapitałowych są jednak na tyle wymagające, że struktura ta wykorzystywana jest na niewielką skalę – mówi Bednarski. – Podobnym, lecz znacznie prostszym rozwiązaniem, jest wykorzystanie spółek osobowych. Jeśli kilka spółek komandytowych, komandytowo-akcyjnych czy jawnych należy do jednego właściciela, to ich dochody i straty są kumulowane na poziomie tego właściciela, który płaci podatek od skumulowanych zysków i strat tych spółek – dodaje.

Ekspert zwraca uwagę, że polskie prawo daje też wiele narzędzi, które umożliwiają uniknięcie płacenia podatków w ogóle. – Chodzi tu na przykład o rozwiązania z zastosowaniem spółek komandytowo-akcyjnych oraz funduszy inwestycyjnych zamkniętych – mówi. – Wystarczy założyć FIZ, który będzie akcjonariuszem spółki komandytowo-akcyjnej. Spółki tego typu jako transparentne podatkowo nie płacą podatków. Obowiązek ich płacenia mają za to ich właściciele – mówi. – Fundusze inwestycyjne zamknięte są jednak zwolnione z opodatkowania, więc wspomniana struktura w ogóle nie płaci podatku dochodowego, a w spółce pozostaje 19 proc. dochodu, który można przeznaczyć na dalsze inwestycje – dodaje.

Firmy
W tym roku świadczenia pracownicze wzrosną co najmniej o wskaźnik inflacji
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Firmy
ML System pogłębia straty. Produkcja nie wytrzymuje chińskiej konkurencji
Firmy
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Firmy
Patologie przymusowego wykupu. Jest petycja do ministra finansów
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Firmy
Premier zdecydował o Rafako. Padła kwota pomocy
Firmy
Egipt postawił na Feerum. Kurs wystrzelił