Trwają rozmowy z wierzycielami. Zarząd twierdzi, że duża część z nich (nie ujawniono którzy) złożyła wstępne deklaracje przystąpienia do układu.

– Na pewno przed zarządem Foty stoi trudne zadanie. Ciężko bowiem oferować atrakcyjne ceny w sytuacji spadającej sprzedaży i niepewności ze strony dostawców o bieżące płatności – podkreśla Sylwia Jaśkiewicz, analityk DM IDMSA.

13 września sąd ogłosił upadłość Foty z możliwością zawarcia układu. Narastająco po trzech kwartałach 2013 r. spółka wypracowała 423,9 mln zł skonsolidowanych przychodów wobec 500,6 mln zł rok temu. Zanotowała ok. 34,5 mln zł straty netto z działalności kontynuowanej wobec 1,5 mln zł zysku rok wcześniej.

Fota zajmuje się handlem częściami do aut. Restrukturyzuje swoją sieć. Zdecydowała m.in. o likwidacji niektórych oddziałów. Równocześnie stara się mocno ściąć koszty, by przywrócić biznesowi rentowność.

Na warszawskim parkiecie jest notowana jeszcze jedna spółka z tej branży, Inter Cars. – Sądzę, że korzysta on rynkowo na tej sytuacji. Natomiast obecnie skala biznesu, który prowadzi Inter Cars w stosunku do Foty, jest nieporównywalna – zaznacza Jaśkiewicz.