O 1,5 proc., do 443,5 mld zł, mogą w 2014 r. wzrosnąć przychody 55 spółek wchodzących w skład indeksów WIG20 i mWIG40, a ich łączny wynik netto zwiększy się o 8,2 proc., do 36,2 mld zł – wynika z szacunków „Parkietu" na podstawie prognoz analityków zgromadzonych przez agencję Bloomberg (w zestawieniu zabrakło pięciu spółek, dla których agencja nie posiadała prognoz wyników). Przyszły rok przyniesie zatem poprawę rezultatów największych firm z warszawskiej giełdy. W 2013 r. eksperci spodziewają się bowiem spadku łącznego zysku netto analizowanych firm o 11,1 proc. (zdaniem analityków wyniesie on 33,5 mld zł). W wypadku sprzedaży oczekują zaś obniżki o 6 proc., do 437,1 mld zł.
Firmom będzie sprzyjała koniunktura
Łukasz Bugaj z DM BOŚ podkreśla, że punktem wyjścia do oceny perspektyw dla wyników spółek w 2014 r. powinny być oczekiwania co do przyszłorocznej koniunktury makroekonomicznej. – Przynajmniej na obecną chwilę maluje się ona w optymistycznych barwach. Z początkiem przyszłego roku wsparciem będą efekty bazy w postaci słabych wyników gospodarki z pierwszego półrocza tego roku. Z kolei w drugiej połowie 2014 r. powoli powinny już być widoczne efekty wydatków z nowej unijnej perspektywy budżetowej na lata 2014–2020 – mówi. – W tym kontekście wyciągnąć można wniosek, że obok notującego dobre rezultaty eksportu poprawę zaobserwować też powinien popyt konsumpcyjny i powoli rodzący się inwestycyjny. Co to może oznaczać dla spółek i branż? Co do zasady oglądać powinniśmy już zapoczątkowany trend poprawy wyników – dodaje.
W ocenie naszego rozmówcy nadal wyróżniającym się segmentem powinni być eksporterzy, którzy bardzo dobrze radzą sobie zarówno na zachodnich, jak i wschodnich rynkach zbytu. – Innym sektorem już teraz notującym poprawę jest przemysł, gdzie trend wzrostowy powinien być utrzymany. Z kolei na odradzającym się popycie konsumpcyjnym skorzystać powinny spółki handlowe oraz odzieżowe, gdzie dodatkowym wsparciem szczególnie dla tego drugiego sektora będą pozytywne efekty przeprowadzonej restrukturyzacji – wylicza. – Na większym optymizmie ludności korzystać też powinni deweloperzy oraz spółki produkujące towary do wyposażenia mieszkań. Chodzi tutaj o branże takie jak meblarska czy produkująca sprzęt AGD. Nie można zapominać również o bankach, które mają już za sobą negatywne efekty obniżek stóp procentowych i teraz ich marża odsetkowa może się powoli odbudowywać – dodaje.
Bugaj podsumowuje, że co do zasady wiele przedsiębiorstw, szczególnie tych dobrze i efektywnie zarządzanych, ma szansę zanotować w przyszłym roku lepsze wyniki względem tegorocznych, czemu sprzyjać będzie ogólnie lepsza koniunktura gospodarcza. – Wielką niewiadomą na tym tle pozostaje branża surowcowa, gdzie realizowane zyski w znacznej mierze są pochodną cen surowców, a ich perspektywy nie prezentują się szczególnie pomyślnie – zaznacza.
Wyróżnienie dla banków
Także inni pytani przez nas eksperci są zgodni co do tego, że przyszły rok zapowiada się dobrze pod względem wyników spółek finansowych. – Spodziewamy się, że 2014 r. będzie udany dla sektora bankowego, gdzie dynamika wyników może być nawet dwucyfrowa. Wyniki banków będą wspierane przez zwiększające się wolumeny, dzięki intensywniejszej akcji kredytowej w poprawiającym się otoczeniu makroekonomicznym oraz niższym kosztom finansowania, wynikającym z przeszacowania depozytów – komentuje Konrad Księżopolski, dyrektor zespołu analiz giełdowych Biura Maklerskiego Espirito Santo Investment Bank.