PKP wyemitowała obligacje warte 180 mln euro

Emisje papierów notowanych na giełdzie w Luksemburgu zorganizował Goldman Sachs International i Raiffeisen Ban International AG

Aktualizacja: 24.02.2017 06:07 Publikacja: 21.10.2011 12:57

Papiery są  oprocentowane na stałym poziomie 5,75 proc.  w skali roku, ich wykup ma nastąpić w październiku 2016 roku.

PKP przeprowadziło emisje bez sięgania po gwarancje Skarbu Państwa. – Dzięki temu  wartość udzielanych nam gwarancji spadnie na koniec tego roku o ok. 2 mld zł do ok. 6 mld zł – mówi Maria Wasiak, prezes PKP SA.

Uruchomienie emisji było uwarunkowane m.in. nadaniem firmie ratingu przez Fitch w walucie zagranicznej na poziomie „BBB" a w krajowej „ BBB+".

- To, że udało nam się pozyskać  finansowanie bez gwarancji skarbu pokazuje, ze jesteśmy na świecie wiarygodnym partnerem finansowym i w przyszłości ułatwi nam drogę do pozyskiwania kolejnych pieniędzy ze źródeł zewnętrznych – dodaje prezes Wasiak.

Środki wpłynęły na konto PKP wczoraj, zostaną przeznaczone na spłatę historycznego zadłużenia. Tegoroczna rata wynosi 1,8 mld zł. Pieniądze na spłatę mają pochodzić z prywatyzacji ( ZWUS Bombardier, PNI – ok. 400 mln zł), sprzedaży Skarbowi Państwa akcji PKP Polskie Linie Kolejowe ( 500 mln zł) i sprzedaży nieruchomości ( ok. 100 mln zł).

Pod koniec roku dług PKP spadnie do 4,3 mld zł.  W przyszłym roku  na spłatę zobowiązań PKP Będzie potrzebować 350 mln zł, w roku kolejnym – 880 mln zł, a w 2014, kiedy przypada termin wykupu poprzednich obligacji – 1,7 mld zł.

Firmy
Gospodarka odpadami to perspektywiczny biznes
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Firmy
Strategie – czym spółki chcą przekonać inwestorów?
Firmy
Beneficjenci wzrostu wydatków na zbrojenia wypatrują nowych zleceń
Firmy
Rafako zmienia nazwę. Inwestorzy odwracają się od raciborskiej spółki?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Firmy
W tym roku świadczenia pracownicze wzrosną co najmniej o wskaźnik inflacji
Firmy
ML System pogłębia straty. Produkcja nie wytrzymuje chińskiej konkurencji