Przychody ze sprzedaży wzrosły o 8 proc. rok do roku, do 20,34 mln zł, zysk netto o 29 proc., do 4,53 mln zł, a EBITDA o 39 proc., do 6,9 mln zł. – Patrząc na wyniki po trzech kwartałach, spodziewam się, że cały ten rok będzie dla spółki rekordowy – stwierdził Adam Żurawski, prezes Aplisensu.

Producent urządzeń pomiarowych zwiększył sprzedaż na wszystkich rynkach. – Oczekujemy, że popyt na nasze produkty będzie rósł rokrocznie o około 15 proc. – powiedział Żurawski. Największych zwyżek sprzedaży spółka spodziewa się w krajach UE (wzrost o 30 proc. rok do roku) i na rynkach WNP (o 20 proc.). Wynikom pomogło ponadto osłabienie złotego, ponieważ Aplisens wysyła na eksport połowę swojej produkcji.

Straty notuje natomiast przejęta w 2008 r. fabryka Controlmatica z Ostrowa Wielkopolskiego. Jak zapewnia zarząd spółki, tendencja spadkowa została już zatrzymana.

W związku z planami inwestycyjnymi zarząd Aplisensu nie będzie rekomendował wypłaty dywidendy z zysku za 2011 rok. Pieniądze są spółce potrzebne na rozpoczęcie budowy fabryki w Radomiu, która pochłonie około 30 mln zł. Inwestycję Aplisens chce sfinansować z własnych środków. Radomski zakład produkujący urządzenia do pomiaru ciśnienia powstanie na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Aplisens chce w II kwartale przyszłego roku ogłosić przetarg na budowę i w 2013 r. zakończyć pierwszy etap inwestycji. Dalsza rozbudowa potrwa do 2017 r. Inwestycja podwoi moce produkcyjne Aplisensu.

Późną wiosną spółka chce ruszyć także z budową mniejszego zakładu pod Krakowem za 3,5 mln zł. Ponadto w planach ma powołanie kolejnej firmy dystrybucyjnej w jednym z państw europejskich.