Dystrybutor sprzętu IT zamierza wypuścić 15,35 mln walorów serii F z wyłączeniem prawa poboru. Obecnie kapitał zakładowy spółki dzieli się na 30,7 mln papierów. Zgodę na rozwodnienie kapitału muszą jeszcze wyrazić akcjonariusze na walnym zgromadzeniu zwołanym na 14 czerwca.
– Potrzebujemy gotówki, żeby móc prowadzić działalność operacyjną na znacznie większą niż obecnie skalę i zarabiać pieniądze, żeby spłacić długi – tłumaczy Krzysztof Seweryn, prezes i główny udziałowiec. Deklaruje, że firma ma już chętnych do nabycia akcji, mimo że cena emisyjna będzie sięgała 0,1 zł (tyle wynosi nominał papierów). Na NewConnect kurs wynosił w piątek 0,05 zł.
Seweryn nie zdradza, kto chce kupić akcje dwa razy drożej niż na rynku. – To grupa kilku osób fizycznych i prawnych – oświadcza. Deklaruje, że w III kwartale pieniądze powinny wpłynąć do firmy. Na razie prowadzi w spółce restrukturyzację. InwazjaPC?zlikwidowała większość sklepów. Zwolniła część załogi. – Ograniczyliśmy koszty o 70 proc. Dzięki temu, nawet przy mniejszych niż w przeszłości obrotach, możemy być rentowni – twierdzi.
InwazjaPC chce rozliczyć się z wierzycielami (na koniec III kwartału jej zadłużenie sięgało prawie 24 mln zł) gotówką i nowymi akcjami. Wcześniej liczy jednak na znaczną redukcję zobowiązań. – Sąd na pierwszej rozprawie, która odbyła się 9 maja w sprawie otwarcia postępowania układowego poprosił nas o dostarczenie kilku dokumentów. Pracujemy nad tym. Decyzja o otwarciu układu ma zapaść na posiedzeniu niejawnym. Wierzę, że nastąpi to w ciągu kilku tygodniu – mówi prezes.