Ze sprzedaży akcji nowej emisji Biofactory chce pozyskać 3,3 mln zł.
W planach firmy z Biecza (woj. małopolskie) jest wejście w nowy biznes: produkcję energii elektrycznej i ciepła. – Nasz zakład produkuje dużo odpadów z drewna. Można przyjąć, że około 40 proc. objętości materiału zamienia się w odpad poprodukcyjny. Postanowiliśmy wykorzystać go jako biomasę do produkcji energii – wyjaśnił Olbrycht.
Najpierw spółka wybuduje ciepłownię o mocy 2 MW. Wytwarzane ciepło zasilać będzie nową linię do suszenia drewna. Projekt ten kosztować ma około 3 mln zł. W kolejnym etapie powstanie elektrociepłownia o mocy 5 MW. Zdecydowaną większość energii spółka sprzedawać będzie do sieci miejskiej. Dodatkowy przychód uzyska ze sprzedaży świadectw pochodzenia energii. Inwestycja pochłonie około 12 mln zł.
W planach Biofactory jest również rozwój podstawowego?biznesu. – Rozwijamy produkcję, zwłaszcza wyrobów wysoko przetworzonych, które?dają wyższe marże. Dywersyfikujemy też dostawy drewna,?które już w 20–50 proc., w zależności od kursu euro,?sprowadzamy ze Słowacji. Rozmawiamy też w sprawie importu surowca z Ukrainy – mówił Olbrycht. Prognoza na 2013 r. zakłada dwukrotne zwiększenie przychodów, do 13,1 mln zł. Zysk netto ma w tym czasie sięgnąć 1,14 mln zł.