Od dołka z końca lipca na poziomie 109,6 zł akcje podrożały już o 43 proc. Kurs porusza się w stabilnym trendzie wzrostowym, co bardzo pomogło indeksom WIG?i WIG20 opuścić w połowie września długoterminowe konsolidacje. Rynkowe nastroje uległy tym samym zdecydowanej poprawie, co może sprzyjać dalszej zwyżce kursu akcji KGHM.

Warto w tym miejscu wspomnieć, że lubińska spółka znalazła się w październikowym portfelu „Parkietu". Już trzeci miesiąc z rzędu typował ją Paweł Szczepanik, analityk KBC?Securities. Ekspert uważa, że prawdopodobieństwo kontynuacji trendu wzrostowego jest obecnie większe niż jego odwrócenia. Nie wyklucza, że zwyżki mogą potrwać do końca roku, a ich potencjalny zasięg, wynikający z formacji odwróconej głowy z ramionami to 180 zł.

Aby jednak zrealizował się ten optymistyczny scenariusz, kurs musi przebić średnioterminowy opór w okolicy 160 zł. Na tym pułapie zatrzymywały się zwyżki w marcu i lipcu tego roku. Trzecia próba, do której doszło pod koniec września, również zakończyła się porażką. Fala wzrostu dotarła do 155 zł i rozpoczęła się korekta. Swoje dno znalazła na poziomie 145,8 zł.

Ostatnie cztery sesje przyniosły jednak serię zwyżek i straty z ostatniej korekty są już odrobione. Wczoraj popołudniu akcje drożały o 0,6 proc., do 156,2 zł. Przed bykami czwarte podejście do 160 zł. Jeśli się powiedzie, skorzystają na tym nie tylko akcjonariusze lubińskiej spółki, ale cały warszawski parkiet.

Jeśli nie uda się jednak zrealizować optymistycznego scenariusza i kurs ponownie odbije się od oporu 160 zł, trzeba się liczyć z krótkoterminową korektą. Jej najbliższy zasięg to poziom dołka z końca września, czyli 145,8 zł. W?razie jego pokonania warto rozważyć zlecenia obronne tuż poniżej tego pułapu. Paweł Szczepniak nie wyklucza bowiem, że ewentualna październikowa korekta może przybrać znacznie większe rozmiary. Jej potencjalny zasięg ekspert określił na poziomie 135 zł.