Z zasiadania w niej zrezygnowali Małgorzata i Janusz Maletzowie. Jak twierdzą, nie mogli dojść do porozumienia z zarządem w sprawie działalności firmy. Nie mogli się dowiedzieć nic na temat tego, co się dzieje w spółce. Wiadomości takich nie chciał im też udzielić przewodniczący rady nadzorczej.Wspomniane osoby prywatnie są rodzicami Łukasza Maletza, założyciela i wiodącego udziałowca STI Group. Maletz wiosną odszedł z zarządu i systematycznie zmniejsza zaangażowanie w spółce. Wciąż ma jednak 5,51 mln papierów stanowiących 34,47 proc. kapitału.Podaż z jego strony oraz fatalne wyniki finansowe sprawiły, że kurs STI Group spadł do 5 groszy. Wchodząc na małą giełdę wiosną ub.r., firma sprzedawała akcje po 1,5 zł. Po sześciu miesiącach STI Group miało 41 tys. zł przychodów i 1,02 mln zł straty netto.