62,6 mln USD, czyli około 250 mln zł, sięgnęły łączne korekty EBITDA (zysku operacyjnego plus amortyzacja) CEDC w latach 2010–2011 – podała spółka. Cięcia były konieczne, ponieważ Russian Alcohol Group – spółka zależna CEDC?– niewłaściwie ujęła w swoich przychodach ze sprzedaży tzw. wsteczne rabaty handlowe.
Więcej akcji dla Tariko?
Korekta przekroczyła poziom, na który umówiły się CEDC i należąca do Roustama Tariko firma Russian Standard. Założyli oni, że korekty EBITDA nie przekroczą około 49 mln USD (niemal 196 mln zł). Analitycy, z którymi rozmawiał „Parkiet", nie przewidują, że większe od spodziewanych zmiany w raportach doprowadzą do rezygnacji rosyjskiego biznesmena z przejęcia kontroli nad CEDC. Ulyana Lenvalskaya, analityk Renaissance Capital, nie wyklucza natomiast, że może dojść do obniżenia wyceny CEDC na potrzeby sojuszu z Russian Standard (w zamian za udziały ma on pomóc CEDC?w spłacie długu).
– Emisja nowych akcji na rzecz Tariko może być większa – uważa Lenvalskaya.
Rosjanie wykorzystali już korekty na swoją korzyść. Umowa z lipca tego roku, zmieniająca wcześniejsze ustalenia dotyczące sojuszu, zakłada, że docelowo udziały Russian Standard w CEDC mogą sięgnąć 43 proc. W pierwszej wersji, zanim okazało się, że konieczne są cięcia, Tariko chciał 28 proc. akcji producenta Żubrówki. Dziś wraz z podmiotami powiązanymi ma 19,4 proc. jego kapitału.
Rozmowy Russian Standard z CEDC już ruszyły. CEDC nie zdradza, czego dokładnie dotyczą. Zaznacza, że negocjacje są we wczesnej fazie. Do zamknięcia tego wydania „Parkietu" na pytania o swoje plany wobec spółki nie odpowiedział nam Russian Standard.