Związek Zawodowy Pracowników Przemysłu Miedziowego – jeden z dwóch największych w lubińskim koncernie – zaapelował o podjęcie rokowań w sprawie zmian tabeli stawek płac zasadniczych. Działacze się domagają, by podstawowe pensje zdecydowanie wzrosły kosztem premii.
Trudno oczekiwać, by zarząd spełnił te postulaty – prezes Herbert Wirth wielokrotnie podkreślał, że preferuje premiowanie efektywności.
Jednak podwyżka podstawowych pensji jest nieuchronna. ZUZP stanowi, że najniższa?stawka płacy zasadniczej
– od której liczy się później premie i dodatki – nie może być mniejsza niż płaca minimalna w Polsce. Od przyszłego roku płaca minimalna wzrośnie z 1,5 tys. do 1,6 tys. zł. To pociąga za sobą konieczność korekty stawek w górę. Podwyżka to dla KGHM wzrost kosztów o kilkadziesiąt milionów złotych w skali roku.
Związkowcy już jesienią domagali się rozmów, ale zarząd odmówił, ponieważ rada nadzorcza nie przyjęła jeszcze budżetu na 2013 rok. Na razie rada dyskutuje na ten temat.