W radzie pozostały tylko dwie osoby, co oznacza, że nie może ona podejmować uchwał. Siemieniuk nie zdradził przyczyn rezygnacji, Szornak zrezygnował z przyczyn osobistych. Sven Torsten Kain poinformował zaś, że przyczyną jego odejścia jest zmiana planów życiowych oraz miejsca pobytu stałego. W rozmowie z „Parkietem" powiedział, iż jest to związane ze zbliżającym się końcem jego kadencji w zarządzie BRE Banku Hipotecznego.

Karol Antkowiak, prezes Ganta, zapewnia, że w spółce nie dzieje się nic niepokojącego. Uspokaja też członek zarządu Luiza Berg. Zapewnia, że nie ma zagrożenia wnioskiem o upadłość. Gant już od pewnego czasu ma napiętą sytuację płynnościową. Pod koniec marca spółka ma wykupić obligacje zamienne za 26 mln zł. Z naszych informacji wynika, że w minionym tygodniu chciała zakończyć wartą do 20 mln zł emisję obligacji zamiennych.?Po rynku krążyły pogłoski, iż zainteresowanie papierami może być niewielkie. – Z tego, co wiem, emisja chyba została domknięta – poinformował nas w piątek Antkowiak.

W piątek wniosek o ogłoszenie upadłości układowej złożył zarząd spółki zależnej Budopolu Wrocław (31,92 proc. kapitału tej drugiej firmy kontroluje Gant). Z zasiadania w nadzorze Budopolu zrezygnował Mirosław Kadłubowski.