– Mamy pieniądze, aby zacząć działania rynkowe. Sprzedaliśmy markę wódki Danzka niemieckiej firmie Waldemar Behn – mówi „Parkietowi" Krzysztof Tryliński, prezes grupy Belvedere (na GPW notowanej pod nazwą Sobieski).
Szef trzeciego producenta wódki w Polsce nie zdradza, za ile sprzedał markę, popularną przede wszystkim w strefach wolnocłowych. – Biorąc pod uwagę trudną sytuację na rynku, jesteśmy zadowoleni z wyceny – zaznacza Tryliński.
Krupnik idzie w świat
Władze Belvedere mogą się skupić na rozwoju także dlatego, że udało się im oddłużyć spółkę. Pod koniec lutego tego roku akcjonariusze zaakceptowali jej plan naprawczy, a niespełna miesiąc później na jego realizację zgodził się francuski sąd. W sumie zadłużenie nim objęte sięga 580 mln euro.
Wierzyciele dostaną nowe akcje, a udziały obecnych akcjonariuszy stopnieją do około 13?proc. – Konwersja długu na akcje zakończy się do 20? ?kwietnia 2013 roku – zapowiada Krzysztof Tryliński. Głównym udziałowcem firmy będzie fundusz Oaktree Capital Management. Przypadnie na niego prawie 40 proc. akcji, niemal połowa z nich będzie miała prawo głosu.
Belvedere w pierwszej kolejności chce się skupić na wódce Sobieski. Marka dobrze radzi sobie w Stanach Zjednoczonych. – Na rynku przeżywającym stagnację, w 2012 roku jej sprzedaż urosła o ponad 3 proc. – mówi prezes Belvedere. – Uznaliśmy więc, że to dobry moment, aby podnieść tam cenę sobieskiego. Do tej pory sprzedawaliśmy go za 12 dolarów za butelkę. Teraz przesunie się do wódek, których ceny zaczynają się od 15 dolarów – dodaje.