Od zakończenia sezonu publikacji sprawozdań finansowych za I półrocze dziewięć spółek z głównego parkietu przedstawiło inwestorom pozytywne informacje odnośnie do oczekiwanych wyników finansowych za 2013 r.
Pięciu emitentów pochwaliło się podwyższeniem szacowanych wcześniej wyników, a cztery przedsiębiorstwa zdecydowały się ujawnić budżet. Żadna firma nie korygowała szacunków w dół, jednak dwie spółki całkowicie odwołały prognozy.
Zgodnie z przepisami formalną korektę prognoz należy opublikować, jeśli wahnięcie odbiega o 10 proc. w górę lub w dół.
Z analizy raportów spółek, które podwyższyły szacunki, nie można wysnuć generalnego wniosku. Powody, dla których dokonano korekty, są bowiem różnorodne.
Eksportowy dopalacz
W przypadku Grupy Kęty mamy do czynienia z klasycznym przykładem wpływu zdarzeń jednorazowych na ostateczny wynik.