Spółki chętniej podwyższają i ogłaszają prognozy

Cztery firmy pokazały inwestorom budżety na 2013 r., pięć zdecydowało się podwyższyć wcześniejsze szacunki. Wciąż prognozy publikuje jednak mały odsetek giełdowych przedsiębiorstw.

Aktualizacja: 11.02.2017 11:54 Publikacja: 27.09.2013 13:00

Kierowany przez Herberta Wirtha KGHM może być zmuszony obniżyć prognozę.

Kierowany przez Herberta Wirtha KGHM może być zmuszony obniżyć prognozę.

Foto: Archiwum

Od zakończenia sezonu publikacji sprawozdań finansowych za I półrocze dziewięć spółek z głównego parkietu przedstawiło inwestorom pozytywne informacje odnośnie do oczekiwanych wyników finansowych za 2013 r.

Pięciu emitentów pochwaliło się podwyższeniem szacowanych wcześniej wyników, a cztery przedsiębiorstwa zdecydowały się ujawnić budżet. Żadna firma nie korygowała szacunków w dół, jednak dwie spółki całkowicie odwołały prognozy.

Zgodnie z przepisami formalną korektę prognoz należy opublikować, jeśli wahnięcie odbiega o 10 proc. w górę lub w dół.

Z analizy raportów spółek, które podwyższyły szacunki, nie można wysnuć generalnego wniosku. Powody, dla których dokonano korekty, są bowiem różnorodne.

Eksportowy dopalacz

W przypadku Grupy Kęty mamy do czynienia z klasycznym przykładem wpływu zdarzeń jednorazowych na ostateczny wynik.

Spółka podwyższyła prognozę zysku netto na 2013 r. o 12 proc., do 117 mln zł – pierwotne szacunki zostały podane na początku lutego. Wynik netto został zwiększony dzięki rozpoznaniu aktywa na podatek dochodowy (to kilkanaście milionów złotych) w II kwartale.

Grupa Kęty produkuje wyroby z aluminium i ma bardzo dużą ekspozycję na sektor budowlany, który w ostatnim czasie przeżywał problemy. Okazuje się, że pozostałe wskaźniki zawarte w prognozie będą nieco niższe niż prognozowano w lutym.

Przychody Kęt będą niższe o 8 proc. i wyniosą 1,55 mld zł (jest to jednak kwestia notowań aluminium). Zysk operacyjny ma być niższy o 4 proc. i wynieść 135 mln zł.

Spółka ocenia, że III i IV kwartał będą stabilne pod względem popytu i sprzedaży. Prezes Dariusz Mańko mówił wcześniej, że z powodu słabej sytuacji na rodzimym rynku przedsiębiorstwo musiało położyć większy nacisk na rozwój eksportu.

Także ABC Data, największy w Polsce dystrybutor sprzętu IT, wskazał na ekspansję zagraniczną jako jeden z głównych motorów wzrostu wyników. Firma podniosła szacunki skonsolidowanych przychodów o prawie 16 proc., do 4,83 mld zł, a EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja) o ponad 13,4 proc., do 80,2 mln zł. Poprzedni plan finansowy był publikowany w maju.

Prezes ABC Daty Norbert Biedrzycki określił nową prognozę jako ani ambitną, ani konserwatywną.

Korzystniejsze warunki

Z kolei Mariusz Caliński, prezes Grupy Duon, która również niedawno podwyższyła prognozę, zaznaczył, że niewykluczona jest kolejna korekta w górę – pod koniec roku, jeśli warunki rynkowe będą korzystne.

Grupa Duon to prywatny dystrybutor gazu ziemnego, spodziewa się poprawy wyników na wszystkich poziomach.  Prognoza przychodów wzrosła o 8 proc., do 363 mln zł, zysku operacyjnego o ponad 9 proc., do 13 mln zł, a netto aż o 37 proc., do 8,5 mln zł. Lepszy wynik na poziomie operacyjnym to m.in. efekt wyższej sprzedaży gazu. Z kolei dzięki spadkowi stóp procentowych nastąpiło obniżenie kosztów finansowych.

Druga z rzędu podwyżka prognozy w tym samym roku udała się Lenteksowi. Producent wykładzin i włóknin tłumaczy to wzrostem efektywności i przychodów ze sprzedaży.

Lentex oczekuje, że zysk netto wyniesie w tym roku 13,1 mln zł (wzrost o 13 proc. wobec prognozy z maja), natomiast EBITDA 25,3 mln zł (wzrost o ponad 6 proc.).

Grupa Zetkamy, zajmująca się produkcją armatury, śrub i komponentów samochodowych, podwyższyła wyłącznie szacunek skonsolidowanego zysku netto – o 13 proc., do  28,68 mln zł. Pozostałe wartości nie zmieniły się (279,2 mln zł przychodów i 38,9 mln zł EBITDA). Wyższy wynik netto to głównie zasługa korzystnego kursu walutowego.

Szacunki do kosza

Spółki, które rozczarowały inwestorów odwołaniem prognoz, to Czerwona Torebka i Rank Progress.

Ta pierwsza firma, zajmująca się budową centrów handlowych, a ostatnio także samym handlem detalicznym, tłumaczyła decyzję trudnością w określeniu wpływu przejęć na wyniki skonsolidowane. Przemysław Schmidt, członek rady nadzorczej firmy, mówił, że przy tak dynamicznym rozwoju grupy i skomplikowaniu biznesu, podawanie nowych prognoz byłoby nieodpowiedzialne.

Z kolei giełdowy deweloper tłumaczył odwołanie prognozy przedłużającymi się procedurami administracyjnymi wobec kluczowych projektów, które zostały uwzględnione przy sporządzaniu budżetu.

Czekając na giganta

Tymczasem ważą się losy prognozy finansowej KGHM – miedziowego giganta z WIG30. Koncern w lutym podawał, że oczekuje 3,2 mld zł jednostkowego zysku netto. Jednak koniunktura na rynkach metali kolorowych mocno się pogorszyła. Zdaniem analityków,  zarobek może być niższy niż 3 mld zł. Prezes Herbert Wirth przyznał niedawno, że odchylenie w dół wobec 3,2 mld zł jest już na granicy 10 proc., ale decyzja o ewentualnej korekcie należy głównie do nowego wiceprezesa ds. finansowych Jarosława Romanowskiego.

[email protected]

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?