PKP Cargo w trzecim kwartale odnotowało 81 mln zł skonsolidowanej straty netto. Rok temu w tej pozycji było 117,5 mln zł zysku netto. Na pogorszenie wyniku wpłynęło rozliczenie premii prywatyzacyjnej i uznaniowej o łącznej wartości 208,8 mln zł. Otrzymali ją pracownicy w związku z częściową prywatyzacją i debiutem spółki na giełdzie. Było to zdarzenie jednorazowe, które nie będzie wpływało na wyniki PKP Cargo w przyszłości.

Zysk netto skorygowany o wpływ premii prywatyzacyjnej (czyli bez jej uwzględniania) narastająco po trzech kwartałach tego roku wyniósłby 164,3 mln zł wobec 253,4 mln zł w analogicznym okresie roku ubiegłego. Z uwzględnieniem premii strata netto przypisana akcjonariuszom jednostki dominującej wykazana w raporcie sięga 4,6 mln zł.

– Wyniki finansowe za trzy kwartały 2013 r. są zgodne z naszymi oczekiwaniami, które uwzględniały spowolnienie dynamiki rynku przewozów towarowych oraz efekt ujęcia w rachunku wyników kosztów realizacji paktu gwarancji pracowniczych w wysokości 208,8 mln zł – mówi Łukasz Boroń, prezes PKP Cargo. – Cały czas prowadzimy działania polegające na restrukturyzacji grupy i zwiększaniu efektywności jej funkcjonowania, co przejawia się w obniżce jednostkowych kosztów działalności. Silna konkurencja rynkowa przy spowolnieniu dynamiki rynku spowodowała presję cenową na początku 2013 r., ale PKP Cargo niezmiennie utrzymuje pozycję zdecydowanego lidera rynku – dodaje Boroń.

Przychody z działalności operacyjnej grupy spadły po trzech kwartałach 2013 r. o około 8,6 proc. w porównaniu do analogicznego okresu 2012  r. i wyniosły 3,518 mld zł. Nie uwzględniając premii koszty działalności operacyjnej spadłyby o około 7 proc., do około 3,3 mld zł. W związku z jej wypłatą wyniosły 3,5 mld zł i były o 1,1 proc. niższe niż przed rokiem.

Spółka od początku roku zanotowała spadek masy obsłużonych towarów do 83,7 mln ton, czyli o 2,9 proc. w porównaniu do pierwszych trzech kwartałów 2012 r. Praca przewozowa, która przekłada się na wyniki finansowe spółki wzrosła w tym okresie o około 1,5 proc.