Walka o Bioton trwa w najlepsze

Chińskie spółki prześcigają się w rywalizacji o akcje polskiego producenta insuliny. Tamtejszy rynek stanowi dużą szansę dla naszego przedsiębiorstwa. Akcjonariusze spółki mają powody do zadowolenia.

Aktualizacja: 06.02.2017 21:04 Publikacja: 31.07.2015 06:00

Sławomir Ziegert, prezes Biotonu, nie komentuje sprawy.

Sławomir Ziegert, prezes Biotonu, nie komentuje sprawy.

Foto: Archiwum

Chiński NovoTek Pharmaceuticals wznowił wezwanie do sprzedaży 28,3 mln akcji Biotonu dających 33 proc. głosów na WZA. Nie jest to jednak jedyny podmiot z Państwa Środka zainteresowany papierami polskiego producenta insuliny. Kilka dni temu China-CEE Fund podpisał dwie warunkowe umowy kupna dużej części walorów spółki. Zarząd Biotonu nie chce komentować zaistniałej sytuacji.

Kto kupi więcej?

Chiński dystrybutor farmaceutyków i produktów medycznych już wcześniej chciał kupić 33 proc. akcji Biotonu, jednak KNF wstrzymała zapisy z powodu „niedopuszczalnych warunków określonych w wezwaniu". Teraz zapisy zostały wznowione. Rozpoczną się 31 lipca i potrwają do 13 sierpnia. Chińczycy oferują 7 zł za akcję. W czwartek po południu papiery Biotonu kosztowały 6,91 zł. NovoTek chce kupić akcje tylko w wypadku, gdy złożone zapisy obejmą nie mniej niż 30 proc. (25,8 mln akcji) ogólnej liczby głosów na WZA spółki.

Kilka dni temu chiński fundusz China-CEE Fund zawarł warunkową umowę kupna wszystkich akcji Biotonu od Prokomu Investment (11,82 proc.) oraz 3,94 proc. walorów tej spółki od funduszu Troqueera Enterprises. Tym samym China-CEE Fund zwiększyłby swoje udziały do 21,76 proc. Przedstawiciele funduszu nie komentują kwestii związanych z transakcją oraz przyszłych planów odnośnie do Biotonu. Z informacji „Parkietu" wynika, że jest to dopiero początek zakupów. Fundusz chce zainwestować 500 mln USD w Polsce i 15 krajach Europy Środkowo-Wschodniej.

Chiński rynek szansą

Co to oznacza dla posiadaczy akcji Biotonu? – Walka dwóch chińskich funduszy pokazuje atrakcyjność inwestycyjną Biotonu – mówi jeden z analityków chcący zachować anonimowość. Chiny to największy na świecie rynek cukrzycowy – na tę chorobę cierpi tam około 115 mln osób. W 2014 r. sprzedaż Biotonu na tym rynku spadła do 12,5 mln zł z 24,1 mln zł w 2013 r. – Przy pomocy chińskich podmiotów udziały na tamtejszym rynku mogłyby się znacząco zwiększyć – ocenia analityk. – Walka o przejęcie kontroli nad Biotonem jest korzystna dla pozostałych akcjonariuszy. Może to oznaczać podwyższenie ceny w wezwaniu – mówi.

Chińskie spółki mają obecnie dużą nadpłynność. Kapitalizacja Biotonu w przeliczeniu na dolary wynosi około 160 mln USD. Chińczycy bez problemu mogą kupić nawet całą spółkę. Według naszego rozmówcy nie byłoby to efektywnym rozwiązaniem.

– Chińczycy mogą kontrolować Bioton, nie posiadając wszystkich udziałów. Rozsądniejszym rozwiązaniem byłoby zainwestowanie pieniędzy w nowe badania oraz rozpoczęcie produkcji insuliny analogowej. Teraz Bioton produkuje insuliny klasyczne – mówi.

[email protected]

Firmy
Koniec złudzeń. Trwa paniczna wyprzedaż akcji Rafako
Firmy
Decora największe nadzieje wiąże z panelami winylowymi i ścianami mineralnymi
Firmy
Rosyjskie drony uderzyły w fabrykę polskiej firmy. Są ranni
Firmy
Kosmos otwiera się na firmy z Polski. Wykorzystają szansę?
Firmy
Grupa Protektor produkuje mniej obuwia niż rok temu
Firmy
Rafako i Serinus. Czyli emocjonalne pożegnanie z giełdą