Tymczasem najnowsze odczyty, zarówno krótko, jak i długoterminowe, uplasowały się zdecydowanie poniżej tych, które ostatnio namaściliśmy mianem owej przystani. Krach bankowy wywołany przez polityków spowodował co prawda jednorazowy spadek WIG20 o ok. 3 proc., ale to niespodziewanie zrealizowane ryzyko polityczne nie powinno jednak aż tak silnie wpływać na przyszłe oczekiwania.

12–14.08.2015 – Na co zwrócić uwagę?

- Chińska sprzedaż i produkcja – dane poznamy w środę. W skali ostatnich pięciu lat utrzymuje się co prawda trend spadkowy, ale ostatnia poprawa tych wskaźników wskazywałaby na wyjątek od tej reguły. Paradoksalnie jednak im gorsze odczyty, tym większa szansa na pomoc rządową, a co za tym idzie – tym lepiej dla chińskiej giełdy.

- Polska inflacja – zostanie podana do wiadomości w czwartek. Od dołka deflacyjnego z lutego 2015 r. deflacja sukcesywnie spada i wszystko wskazuje na to, że już niedługo powinniśmy powrócić do typowego układu inflacyjnego. Silną zmianę na pewno odczujemy w momencie, gdy paliwo przestanie tanieć lub dolar przestanie drożeć.

- Sprzedaż w USA – dane będą w czwartek. Ma wzrosnąć o ok. 1,5 proc. w skali rocznej. Dobry odczyt może się okazać nie najlepszy dla amerykańskiej giełdy, bo wzrosty na niej zapewniały dopiero zwyżki na poziomie 4 proc.

-TDA