Ministerstwo Finansów poinformowało w poniedziałek po sesji, że podatek od sprzedaży detalicznej będzie podatkiem progresywnym ze stawką 0,7 proc. obciążającą przychód nieprzekraczający w danym miesiącu kwoty 300 mln złotych oraz stawką 1,3 proc. od nadwyżki przychodu ponad 300 mln złotych w tym miesiącu. Projekt przewiduje też stawkę 1,9 proc. od przychodów ze sprzedaży detalicznej prowadzonej w soboty, niedziele i inne dni ustawowe wolne od pracy. Kwota wolna od opodatkowania to 1,5 mln zł netto miesięcznie.
- Oceniamy wiadomość pozytywnie dla Jeronimo Martins (stawka podatku niższa niż zakładane przez nas 2 proc.), neutralnie dla Eurocashu i negatywnie dla Emperii (stawka 1,2 proc., zamiast zakładanych przez nas 0,5 proc.) - napisał w porannym komentarzu Włodzimierz Giller, analityk DM PKO BP.
Jak wylicza jeden z analityków chcący zachować anonimowość Eurocash powinien zapłacić w 2016 r. maksymalnie kilkanaście mln zł podatku.