Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
CEZ, czeski koncern energetyczny, obniżył prognozy całorocznego wyniku EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja). Nowy plan finansowy na 2016 r. zakłada osiągnięcie tego wyniku na poziomie 56 mld koron czeskich (prawie 9 mld zł) zamiast 58 mld CZK (9,3 mld zł). Jednocześnie CEZ podtrzymał prognozę zysku netto na dotychczasowym poziomie 18 mld CZK (2,9 mld zł).
Decyzję o obniżeniu założeń zarząd grupy tłumaczy m.in. przedłużającymi się przestojami w elektrowniach jądrowych. Również ze względu na przedłużający się remont w głównej elektrowni w Temelinie czeski gigant zanotował w pierwszych trzech kwartałach roku niższą produkcję energii w elektrowniach jądrowych. Jak twierdzi prezes CEZ Daniel Benes, udało się go zrekompensować zwiększoną produkcją energii w źródłach węglowych i gazowych.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Oczekiwania są ogromne. Świadomość problemów, z jakimi się zmierzę, i barier do pokonania – równie wielka – pisze Wojciech Balczun, nowy szef aktywów państwowych. Brzmi to jak zapowiedź dużych zmian w sektorze. Czy tak będzie?
Po 22 latach zrezygnował ze stanowiska prezesa Amiki, choć nadal jest głównym akcjonariuszem spółki. W pożegnalnym wywiadzie mówi o planach na przyszłość, swojej roli w firmie, ale też ocenia największe sukcesy, jak i porażki.
Wiodący akcjonariusz nabędzie brakujący, niespełna 5-proc. pakiet akcji Gi Group. Oferuje 2,16 zł za sztukę.
Chodzi zarówno o sprzedaż realizowaną w UE, jak i na rynkach pozaeuropejskich. Pozytywny trend powinien też być kontynuowany w biznesie detalicznym. Czy faktycznie tak będzie, w dużej mierze zależy od czynników makroekonomicznych.
Zarząd z optymizmem patrzy na lata 2025-2026. Widzi spółkę w roli jednego z beneficjentów boomu inwestycyjnego oczekiwanego w najbliższych latach.
Po 31 latach Rafako opuszcza giełdę. Jutro akcje zostaną wycofane z obrotu. Co to oznacza dla inwestorów?