Negocjacje z inwestorami w sprawie sprzedaży zakładów toczyły się od kilku miesięcy. W sierpniu Ursus podpisał list intencyjny, w którym uzgodniono warunki sprzedaży holenderskiej firmie Trioliet działalności prowadzonej w zakładzie produkcyjnym w Opalenicy. W czerwcu spółka poinformowała o rozpoczęciu negocjacji z inwestorem dotyczących sprzedaży części lub całości działalności w Dobrym Mieście. W tym celu podpisano list intencyjny z Alamo Group Europe.

Restrukturyzacja w Ursusie stoi jednak pod znakiem zapytania. Władze firmy muszą walczyć w sądzie o możliwość kontynuacji przyspieszonego postępowania układowego. Decyzja o jego umorzeniu nie jest jeszcze prawomocna, bo zarząd Ursusa wniósł zażalenie.

Ponadto w ubiegłym tygodniu PKO BP złożył w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości spółki. Zgodnie z prawem restrukturyzacyjnym w pierwszej kolejności rozpoznany zostanie wniosek restrukturyzacyjny.

W trakcie poniedziałkowej sesji akcje Ursusa drożały nawet o ponad 15 proc. W ostatnich tygodniach jego notowania były mocno rozchwiane m.in. w związku z fiaskiem rozmów z amerykańskim inwestorem i złożeniem wniosku o upadłość przez PKO BP. JIM