W tym roku akcje Mo-Bruku systematycznie zyskują na wartości. Jeszcze pod koniec ubiegłego roku można było je kupić po ok. 200 zł. Pod koniec stycznia kurs zbliżył się do 300 zł, a we wtorek rano chwilami sięgał 440 zł – to rekordowa wycena (zamknięcie z poniedziałku to 350 zł) . W kolejnych godzinach sesji kurs wahał się w przedziale 390–400 zł. Obroty wyniosły aż blisko 90 mln zł (większe były na PKO BP).
Wypełniony portfel
– Od kilku miesięcy Mo-Bruk przekazuje na rynek tylko pozytywne informacje. W tej sytuacji trudno się dziwić, że popyt na jego akcje systematycznie rośnie – mówi Jakub Szkopek, analityk BM mBanku. Jednocześnie dodaje, że nie odnajduje w bieżących informacjach uzasadnienia wzrostu kursu walorów spółki o ponad jedną czwartą, odnotowanego we wtorek rano. Według Szkopka biznesowi prowadzonemu przez Mo-Bruk sprzyja polityka prośrodowiskowa UE i Polski zmierzająca do maksymalizacji ponownego wykorzystania odpadów oraz rosnąca świadomość ekologiczna społeczeństwa. Jeszcze w 2017 r. opłata za umieszczenie odpadów na składowisku (opłata marszałkowska) wynosiła 74 zł za tonę, a w ubiegłym już 270 zł. W tym roku ustalono ją na 276 zł. – Mo-Bruk na ten rok ma już niemal w całości wypełniony portfel zamówień, a popyt na jego usługi nadal jest ogromny. Wystarczy zauważyć, że samych tzw. bomb ekologicznych, które należy zutylizować, jest tyle w Polsce, że wystarczy pracy na ok. 20 lat dla wszystkich firm działających w tym obszarze – twierdzi Szkopek.
Giełdowa spółka ma również potencjał wzrostu na rynku RDF, surowca o dużej wartości opałowej powstającego z odpadów. Wkrótce jeszcze łatwiej będzie mogła znaleźć na niego zbyt, chociażby w związku z zapowiedzianym przez PGNiG Termikę wykorzystywaniem tego surowca do zasilania jednej ze swoich stołecznych elektrociepłowni. Dodatkowo powstająca w Warszawie spalarnia odpadów komunalnych to potencjalny klient dla Mo-Bruku w przyszłości.
Coraz lepsze wyniki
BM mBanku w analizie datowanej na 11 stycznia przy ówczesnym kursie akcji Mo-Bruku wynoszącym 246 zł, wydało rekomendację „kupuj" i określiło cenę docelową walorów na 387,49 zł. Była to pierwsza rekomendacja brokera dotycząca tej spółki. Przypomniano w niej, że Mo-Bruk jest liderem przetwarzania odpadów przemysłowych w Polsce z udziałami rynkowymi szacowanymi na 15–25 proc. Grupa zajęła taką pozycję w branży, dysponując sześcioma zakładami przetwarzania odpadów zlokalizowanymi na południu kraju o łącznych mocach przekraczających 0,5 mln ton rocznie.