W efekcie w drugiej części roku para USD/JPY obrała kierunek północny i o przełamaniu psychologicznego poziomu trzeba na razie zapomnieć. Tym bardziej że – jak wskazują eksperci – obecna sytuacja techniczna na tej parze sugeruje kontynuację rozpoczętego kilka miesięcy temu ruchu.
– Od końca września para USD/JPY porusza się w trendzie wzrostowym. Ruch został wzmocniony po wyborach prezydenckich w USA 9 listopada. Kurs dotarł do poziomu 118,620, po czym zawrócił. Na wykresie utworzyła się formacja podwójnego szczytu. Obecnie obserwujemy prawdopodobnie zakończenie korekty spadkowej, która rozpoczęła się na początku roku – twierdzi Łukasz Zembik, specjalista ds. strategii rynkowych w TMS Brokers. Zwraca także uwagę na inne aspekty związane z analizą techniczną. – Cena wybiła się górą z kanału spadkowego, a dołek z pierwszych dni lutego nie został pogłębiony. Cena dwukrotnie wykonała retest górnej linii kanału (przerywana linia na wykresie). Zakończenie korekty miesięcznej wypadło na dwóch poziomach Fibonacciego: 38,2 proc. zniesienia wewnętrznego oraz 61,8 proc. liczonego wg techniki ekspansji. Na wykresie obserwujemy obecnie formowanie się odwróconej głowy z ramionami, która może być kolejnym potwierdzeniem wzrostowego scenariusza. Sygnałem kupna będzie dopiero trwałe przebicie linii szyi (niebieska linia na wykresie) - podkreśla Zembik.