- Dla nas jest to szczególny dzień. Od kilku lat mówiliśmy, że chcemy być emitentem obligacji na polskim rynku kapitałowym. Przewidywaliśmy jednak, że będą to obligacje, które służą przede wszystkim finansowaniu projektów inwestycyjnych. Dzisiaj mamy jednak szczególny czas, co nie znaczy, że kapitał, który mobilizujemy za pomocą emisji obligacji nie jest ważny, a może nawet jest ważniejszy. Nie służy to projektom inwestycyjnym, ale służy temu by chronić potencjał rozwojowy polskiego gospodarki, która jest dotknięta kryzysem – mówił podczas debiutu Paweł Borys, prezes PFR. – W sumie emitujemy obligacje w bezprecedensowej skali 100 mld zł. Jesteśmy obecnie na półmetku. Do tej pory udało nam się uplasować emisje o wartości 50 mld zł. Przed nami kolejne 50 mld zł w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Liczę, że nasze papiery będą nadal cieszyły się zainteresowaniem inwestorów. Teraz są to przede wszystkim banki, ale liczmy, że będziemy w stanie poszerzyć to grono o innych inwestorów instytucjonalnych – podkreślał Borys.
W sumie na rynku Catalyst zadebiutowały trzy serie obligacji. Pierwsza seria to obligacje o wartości 16,325 mld zł oprocentowaniu stałym 1,375 proc. rocznie i terminie wykupu 29.03.2024 r. Cena emisyjna jednej obligacji wyniosła 998,890 zł. Druga seria miała wartość 18,5 mld zł, oprocentowanie stałe 1,625 proc. rocznie i terminie wykupu 31.03.2025 r. Cena emisyjna tych papierów wyniosła 995.870 zł. Trzecia seria papierów miała wartość 15,175 mld zł, oprocentowanie stałe 1,625 proc. rocznie i terminie wykupu 22.09.2025 r. Cena emisyjna jednej obligacji wyniosła 997.340 zł.
Wszystkie wyemitowane obligacje mają jednostkową wartość nominalną 1 mln zł i zabezpieczone są gwarancją Skarbu Państwa.