Do końca grudnia agencja przeprowadziła 42 kontrole. 16 spośród nich dotyczyło firm audytorskich badających sprawozdania finansowe jednostek zainteresowania publicznego (JZP), czyli m.in. spółek giełdowych. Przeciętna liczba wskazywanych nieprawidłowości dla firm badających JZP wynosiła 16, a w przypadku firm nie badających JZP –14.

PANA podkreśla, że w innych krajach europejskich kontrole w firmach audytorskich co do zasady – jeszcze przed wybuchem pandemii – odbywały się zdalnie. W Polsce sytuację zmienił dopiero covid.

– Mimo że zdalne kontrole były dla firm audytorskich nowością, w 2020 r. aż 93 proc. skontrolowanych firm audytorskich wybrało model zdalny – podkreśla prezes PANA Marcin Obroniecki. Zdalna forma kontroli była możliwa w związku z wprowadzeniem przepisów związanych z pandemią. Co się stanie gdy przestaną one obowiązywać? – Chcemy, żeby forma zdalna została na stałe i żeby taka możliwość pojawiła się w ustawie o biegłych rewidentach. Wystąpiliśmy już do Ministerstwa Finansów w tej sprawie – mówi szef PANA.

Agencja ta od 1 stycznia 2020 r. pełni rolę organu nadzoru publicznego nad biegłymi rewidentami i firmami audytorskimi. Jako następca prawny Komisji Nadzoru Audytowego PANA przejęła jej zadania. Szef agencji podkreśla, że w 2020 r. realizowała ona między innymi plany kontroli ustalone jeszcze przez KNA. – Czuliśmy się trochę jak podmiot, który dopiero się „urodził", a już ma bagaż zaległości i opóźnień – podkreślał szef PANA.

Agencja rozpatruje zawiadomienia m.in. od KNF. W 2020 r. były one przyczyną wszczęcia trzech dochodzeń dyscyplinarnych i kontynuacji pięciu postępowań z lat ubiegłych. 16 spraw wszczęto w 2020 r. w wyniku zawiadomień innych podmiotów niż KNF. kmk