Chińskie telekomy opuszczają indeksy

Zasady konstrukcji indeksów nie powinny być traktowane jak wyryte w betonie regulacje. Zdarzenia nadzwyczajne, pozarynkowe często wymuszają nadzwyczajną reakcję, która powinna być bardzo szybka i jednocześnie akceptowalna przez wszystkich uczestników rynku kapitałowego.

Publikacja: 08.02.2021 05:00

Dr Tomasz Wiśniewski, wicedyrektor działu produktów informacyjnych i wskaźników, GPW.

Dr Tomasz Wiśniewski, wicedyrektor działu produktów informacyjnych i wskaźników, GPW.

Foto: materiały prasowe

W wyniku decyzji administracji amerykańskiej, która zakazuje inwestowania w chińskie firmy telekomunikacyjne, MSCI usunął na początku stycznia akcje tych spółek z najważniejszych indeksów giełdowych. Operacja dotyczyła trzech firm: China Mobile, China Telecom i China Unicom i wiązała się z usunięciem ich papierów z takich wskaźników jak MSCI China. To indeks obejmujący wszystkie spółki chińskie oraz MSCI ACWI, notowane na rynkach światowych.

Decyzja MSCI, podmiotu, do którego „benchmarkuje się" ponad 80 proc. funduszy inwestycyjnych na świecie, skutkowała 10-proc. spadkiem kursów usuwanych spółek. Z punktu widzenia indeksów przeprowadzona operacja nie została uznana za istotną. Udział tych trzech firm w MSCI China wynosi 0,81 proc., zaś w indeksie MSCI ACWI – 0,1 proc. Istotną kwestią w decyzji MSCI jest to, że w przeszłości firma zajmująca się świadczeniem usług indeksowych nigdy nie uzależniała swoich działań od zdarzeń politycznych. Obserwatorzy rynku kapitałowego uznają tę sytuację jako jeden z ostatnich akordów wojny administracji Trumpa z Pekinem.

Warto dodać, że chińskie spółki telekomunikacyjne, po chwilowym zamieszaniu, zostały usunięte również z notowań na giełdzie NYSE. Ale po podjęciu takiej decyzji doszło do jej cofnięcia i przywrócenia obrotu chińskimi spółkami, aby następnie, pod wpływem nacisku rządu, ostatecznie wstrzymać obrót ich akcjami. Podstawą działań giełdy amerykańskiej była wytyczna Departamentu Kontroli Aktywów Zagranicznych Ministerstwa Skarbu, który poinformował, że amerykańscy inwestorzy nie mogą kupować akcji wspomnianych wcześniej trzech chińskich telekomów.

To nie było pierwsze działanie MSCI w relacji do chińskich spółek podjęte w ostatnim czasie. W ubiegłym roku ten globalny dostawca indeksów usunął z portfeli swoich wskaźników dziewięć chińskich spółek notowanych na giełdach w Hongkongu, Szanghaju i Shenzhen. Co ciekawe, inne globalne firmy indeksowe, takie jak FTSE Russell czy Nasdaq, nie podjęły jeszcze decyzji w sprawie „banicji" spółek z Państwa Środka.

Panujące obecnie na rynku indeksowym zamieszanie jest związane także z regulacjami dostawców. W wielu przypadkach stosowane są szczególne wyłączenia ze względu na miejsce notowań spółek, prawa obowiązujące w danym kraju, miejsce rejestracji danej spółki oraz ewentualne restrykcje inwestycyjne dla inwestorów zagranicznych. Jeżeli takie ograniczenia występują, lub krajowe przepisy prawa są uznawane za niekonkurencyjne, to udział spółek w indeksie globalnym może być ograniczony zgodnie z obowiązującymi przepisami. Obecnie wagi spółek w indeksach wynikają z liczby ich akcji w wolnym obrocie. Oznacza to, że nawet gdy dana firma posiada 100 proc. akcji w wolnym obrocie, jej udział w indeksie może być ograniczony np. do 50 proc. ze względu na maksymalny limit inwestycji kapitału zagranicznego. Natomiast w niektórych krajach ograniczenia regulacyjne mogą prowadzić do całkowitej eliminacji krajowych spółek w portfelach indeksów globalnych.

Wykluczenie chińskich telekomów z indeksów MSCI zwraca uwagę na co najmniej jeszcze dwie kwestie. Po pierwsze, zasady konstrukcji indeksów nie powinny być traktowane jak wyryte w betonie regulacje. Zdarzenia nadzwyczajne, pozarynkowe często wymuszają nadzwyczajną reakcję, która powinna być bardzo szybka i jednocześnie akceptowalna przez wszystkich uczestników rynku kapitałowego. Po drugie, często takie operacje, które pozornie mogą mieć charakter nadzwyczajnych, jednorazowych zdarzeń, stanowią w przyszłości otwarcie ważnej furtki dla wprowadzenia nowych regulacji określających kryteria kwalifikacji do indeksów. Za tym idzie walka o miejsce lokowania kapitału międzynarodowego. Bo co oznacza usunięcie trzech spółek z MSCI ACWI? Operacja ta będzie oczywiście skutkować przeniesieniem funduszy z trzech spółek chińskich do firm notowanych na innych rynkach kapitałowych na świecie.

Felietony
Wspólny manifest rynkowy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Felietony
Pora obudzić potencjał
Felietony
Kurs EUR/PLN na dłużej powinien pozostać w przedziale 4,25–4,40
Felietony
A jednak może się kręcić. I to jak!
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Felietony
Co i kiedy zmienia się w rozporządzeniu MAR?
Felietony
Dolar na fali, złoty w defensywie