Rząd wydłuży życie starym elektrowniom

Ruszyły prace nad przepisami prawa, które pozwolą na wydłużenie życia starszym elektrowniom węglowym do 2028 roku.

Jak pisaliśmy w ostatnich wydaniach gazety, poznańska Enea jako jedna z pierwszych firm zasygnalizowała potrzebę ponownej dyskusji o dalszym wsparciu elektrowni węglowych, wskazując, że obecny system rynku mocy, na który zrzucają się podatnicy, jest niewystarczający. Niemniej i on wygaśnie dla starszych elektrowni węglowych już w 2025 r.

– Ministerstwo Klimatu i Środowiska ma świadomość wyzwań w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego w związku z rosnącym udziałem produkcji energii elektrycznej ze źródeł niesterowalnych w miksie energetycznym Polski oraz brakiem możliwości wsparcia jednostek węglowych w ramach rynku mocy – informuje nas resort klimatu.

Konsultacje z rynkiem

Na poziomie UE zakończono prace nad reformą rynku energii umożliwiającą, w szczególnych warunkach, wynagradzanie jednostek wytwórczych niespełniających limitów emisji CO2 do końca 2028 r.

– Mając powyższe na względzie, MKiŚ rozpoczęło prace nad oceną możliwości zastosowania tej zmiany w warunkach Polski – zdradza nam resort, który jednak podkreśla, że wszelkie systemy wsparcia wymagają poinformowania Komisji Europejskiej, a w większości również notyfikacji w ramach obowiązujących regulacji dotyczących pomocy publicznej.

Foto: fot. mpr

Do powstania projektu ustawy, który przygotowałby polską energetykę na wydłużenie wsparcia dla starszych elektrowni węglowych, których tzw. kontrakty mocowe wygasają w 2025 r., droga jest jeszcze jednak bardzo daleka, a czasu nie ma. Konieczne jest jednak najpierw podsumowanie prac obecnego systemu.

– Podsumowanie dotychczasowego systemu wsparcia rynku mocy nastąpi do końca tego roku. Obecnie trwają prace nad przygotowaniem takiej oceny na potrzeby przedłożenia informacji Radzie Ministrów i Sejmowi. Aktualnie przeprowadzamy ankietę dla uczestników rynku dotyczącą funkcjonowania rynku energii elektrycznej oraz rynku mocy – informuje ministerstwo.

Z uwagi na duże zainteresowanie termin udzielania odpowiedzi został wydłużony do 5 czerwca.

Zmiany pilne oczekiwane

Sprawa nagli, bo dotyczy miejsc pracy w starszych elektrowniach węglowych. Bez nowego systemu wsparcia takie obiekty, jak np. elektrownia węglowa Siersza należąca do Taurona, mogłyby zostać zamknięte. O elektrowni zrobiło się głośno, bo zastrajkowali pracownicy. Tauron przekonuje, że do tego nie dojdzie, ale podkreśla, że na poziomie rządowym już powinny zapaść decyzje.

– Bloki Elektrowni Siersza posiadają pięcioletnie kontrakty na rynku mocy do końca 2025 r., stanowiące kluczowe źródło pokrycia kosztów stałych we wskazanej perspektywie. Pracujemy nad tym, żeby zapewnić możliwość funkcjonowania tej elektrowni po 31 grudnia 2025 r. – mówiła nam Patrycja Hamera, rzeczniczka prasowa Tauron Wytwarzanie.

Dodała, że w grudniu ubiegłego roku Komisja Europejska, Parlament Europejski i Rada osiągnęły porozumienie w sprawie reformy rynku energii elektrycznej. – Zmiana unijnych przepisów otwiera przed naszymi blokami, także tymi w Sierszy, szanse na wydłużenie krajowego systemu wsparcia rynku mocy. A to będzie oznaczać wydłużenie okresów eksploatacji tych bloków – mówiła rzeczniczka.

Wśród najważniejszych elementów reformy znalazło się porozumienie dotyczące wydłużenia do końca 2028 r. wsparcia z mechanizmów mocowych dla bloków opalanych węglem. Derogacja może być przyznana na podstawie wniosku państwa członkowskiego, czyli możliwość jej zastosowania nie jest bezpośrednio zapewniona w przepisach, należy o nią wnioskować. O możliwości zastosowania odstępstwa od istniejących wymogów dotyczących limitów emisji będzie decydowała Komisja Europejska po ocenie wniosku państwa członkowskiego.