Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Na Europejskiej Giełdzie Energii (EEX) w Lipsku notowania uprawnień do emisji CO2 znów gwałtownie wzrosły. W minionym tygodniu cena na rynku spotowym przekroczyła 27 euro za tonę CO2, sięgając w piątek rekordowych 27,32 euro. Jeszcze w styczniu stawki sięgały 22–23 euro, a w lutym spadły nawet poniżej 20 euro za tonę.
Analitycy są jednomyślni – za ostatnimi podwyżkami stoją głównie zawirowania wokół wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Konsekwencje już widać w rosnących cenach energii elektrycznej na warszawskiej giełdzie. W dalszej kolejności odczują to wszyscy konsumenci w rachunkach za prąd.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Spółki dystrybucyjne będące częścią grup energetycznych, zgodnie z założeniami pakietu antyblackoutowego powinny ściślej współpracować z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi. Spółki są wobec tego zdystansowane.
Podstawowy pomysł transformacji spółek energetycznych za czasów PiS ostatecznie trafił do kosza. Rząd jednak widzi problem utrzymania w systemie stabilnych źródeł energii i ma nowy pomysł.
Polska Grupa Energetyczna chce, aby Komisja Europejska pozwoliła na zwolnienie z systemu zakupu uprawnień do emisji CO2 elektrowni konwencjonalnych, które służą jako stabilizatory systemu energetycznego. Co więcej spółka chce podnieść limit pracy takich elektrowni.
Spółki energetyczne systematycznie zwiększają inwestycje w sieci. W poprzednim roku było to ponad 14 mld zł. W kolejnych latach może być jeszcze więcej.
Plany rządu dotyczące powstania stref rozwoju powinny przyspieszyć. Tego chce ministerstwo klimatu i środowiska. Na szali kolejne środki z KPO.
Polska Grupa Energetyczna przedłożyła Komisji Europejskiej uwagi dotyczące funkcjonowania Europejskiego Systemu Handlu Emisjami (EU ETS) w ramach planowanej rewizji unijnej dyrektywy. Spółka chce rozszerzenia możliwości wyłączenia elektrowni konwencjonalnych z konieczności zakupu uprawnień EU ETS.