Czynnikiem negatywnie wpływającym na biznes handlu są zmiany na rynku zielonych certyfikatów. Z kolei energetyka konwencjonalna będzie pod presją rosnących cen węgla (ok. 10 proc.) i uprawnień do emisji CO2, a także zmniejszenia darmowej ich puli (z 15 mln ton w 2017 r. do 13 mln ton w 2018 r.). Rosnących kosztów nie uda się przenieść w całości na ceny energii i ciepła, co będzie miało negatywny wpływ także na nowe aktywa grupy. Zmniejszy się także produkcja z powodu przestojów remontowych w największej siłowni w kraju, czyli Elektrowni Bełchatów.
Ten rok będzie też pierwszym bez dodatkowych przychodów z tytułu rozliczenia przedwcześnie rozwiązanych kontraktów długoterminowych. W 2017 r. było to dodatkowe 1,28 mld zł
Jedynych wzrostów PGE spodziewa się jedynie w segmencie dystrybucji, a stabilnego wyniku oczekuje w obszarze energetyki odnawialnej.
W 2017 roku wynik EBITDA grupy wzrosła o 4 proc., do 7,65 mld zł. Segment energetyki konwencjonalnej przyniósł prawie 4,1 mld zł zysku EBITDA, zaś dystrybucja – 2,33 mld zł. Obrót dołożył 811 mln zł, a biznes energetyki odnawialnej - 364 mln zł.
Produkcja energii z węgla kamiennego wyniosła 12,35 TWh i wzrosła o 9 proc. r/r. Jest to związane z przejęciem aktywów PGE Energia Ciepła. Fuzja wpłynęła także pozytywnie na wolumen produkcji z gazu, który wzrósł o 23 proc. i w 2017 r. wyniósł 2,87 TWh. Na wynik ten wpłynęło również przekazanie do eksploatacji na początku ubiegłego roku nowego bloku gazowo-parowego w Elektrociepłowni Gorzów.