Wzięliśmy pod lupę spółki, które w ostatnich pięciu i dziesięciu latach chętnie dzieliły się zyskiem z akcjonariuszami. Regularne wypłaty z biegiem lat przyniosły spory zarobek, który w kilku przypadkach pozwolił na zwrot zainwestowanej kwoty w zakup akcji.
Sowite zyski z dywidend
W okresie ostatnich dziesięciu lat w przypadku ośmiu spółek zysk z dywidendy przekroczył wartość zainwestowanej kwoty wydanej na zakup akcji. Ponadprzeciętnie wysoki zarobek z regularnych wypłat z zysku zapewniły akcje Eurotelu, gdzie stopa zwrotu przekroczyła 180 proc. w omawianym okresie. Spółka ta nieprzypadkowo znalazła się tak wysoko. W ostatnich latach nie tylko regularnie dzieliła się zyskiem (tylko w 2020 r. miała przerwę), ale z roku na rok kwota wypłat była zwiększana, osiągając 10,95 zł na akcję w 2023 r. W tym roku jednak akcjonariusze muszą poskromić swoje apetyty, w ślad za wyraźnie niższymi rok do roku zyskami w dół pójdzie dywidenda, która według propozycji zarządu wyniesie tylko 4 zł na walor.
Powody do zadowolenia mogą mieć posiadacze akcji deweloperów mieszkaniowych, wśród których dwucyfrowe stopy dywidend w ostatnich latach nie były niczym nadzwyczajnym. Biorąc pod uwagę dziesięcioletni okres inwestycji, najlepiej wypada Dom Development, gdzie zysk z regularnego strumienia dywidend przekroczył 120 proc. Warto jednak zaznaczyć, że większość przedstawicieli tego sektora może się pochwalić długą historią wypłat, przekraczająca dziesięć lat. W tym roku Dom Development nie powinien zawieść swoich akcjonariuszy. Zarząd planuje rekordowo wysoką wypłatę 12 zł na akcję. Deweloper na ten cel chce przeznaczyć ponad 70 proc. zeszłorocznego zysku, który sięgnął 441 mln zł. Przy uwzględnieniu już wypłaconej na poczet dywidendy zaliczki w kwocie 5,5 zł na akcję do wypłaty zostało 6,5 zł na papier.
Stopę zwrotu przekraczającą 130 proc. przyniosły dywidendy wypłacone przez Asbis. W przypadku tej akurat spółki bardziej opłacalny dla posiadaczy akcji był jednak okres ostatnich pięciu lat, gdy firma zaczęła hojniej dzielić się zyskami, co przełożyło się na zysk w wysokości ponad 200 proc. z zainwestowanej kwoty. Do tego kurs spółki w ostatnich latach rósł niezwykle dynamicznie, w wyniku czego spółka kilkunastokrotnie zwiększyła swoją kapitalizację. Jakby tego było mało, tegoroczna dywidenda zapowiada się bardzo atrakcyjnie. Rekomendacja zarządu zakłada przeznaczenie na wypłatę dla akcjonariuszy łącznie rekordową kwotę 27,75 mln USD (ok. 112 mln zł), co daje 0,5 USD na akcję, przy czym 0,2 USD już wcześniej zostało wypłacone w formie zaliczki. W przypadku pięcioletniego okresu historii wypłat o zwrocie kwoty zainwestowanej w akcje można mówić w odniesieniu do pięciu firm. Oprócz Asbisu w tym gronie znalazły się jeszcze XTB, ED Invest, Fabrity Holding i Eurotel.