Ożywienie na rynku IPO raczej dopiero w 2024 r.

Liczba i wartość ofert publicznych na świecie w ciągu dziewięciu miesięcy 2023 r. spadła, ale pojawiają się sygnały ożywienia.

Publikacja: 05.10.2023 21:00

Ożywienie na rynku IPO raczej dopiero w 2024 r.

Foto: Bloomberg

Po czwartkowym debiucie firmy XPlus na rynku głównym GPW liczba debiutantów w 2023 r. zrównała się ze statystykami za cały 2022 r. Ale nadal – podobnie jak w zeszłym roku – wszyscy pochodzą z NewConnect. 16 października rynek zmieni kolejna firma: Drago entertainment. Na nowych debiutantów trzeba będzie poczekać prawdopodobnie do 2024 r. Wszystkie postępowania prospektowe (m.in. DESA czy Oferteo) w KNF nadal mają status „zawieszone”.

Spadek hamuje

Słabe nastroje na polskim rynku IPO wpisują się w szerszy obraz. W ciągu dziewięciu miesięcy liczba ogłoszonych na świecie ofert spadła rok do roku o 5 proc., do 986, a ich wartość o 32 proc., do 101,2 mld USD – wynika z najnowszego badania EY. Jeśli porównamy te dane ze statystykami za samo I półrocze, zobaczymy, że tempo spadku liczby IPO jest takie samo (wtedy odnotowano 615 ofert, czyli też o 5 proc. mniej rok do roku), natomiast pocieszający jest fakt, że spadek wartości wyhamował o 4 pkt proc. W I półroczu wartość IPO spadła o 36 proc., do 60,9 mld USD.

Aż 77 proc. udziału w światowym rynku IPO w trakcie trzech kwartałów miały rynki wschodzące. Eksperci podkreślają, że region EMEIA (Europa, Bliski Wschód, Indie i Afryka) ma solidne fundamenty, dzięki czemu okazał się stabilny mimo mniejszej płynności i wyższego kosztu pozyskania kapitału. Stosunkowo niezłe nastroje, i oczekiwanie na ich dalszą poprawę, panują też w Amerykach. Odnotowano tam wzrost rok do roku o 159 proc. Spółki przez dziewięć miesięcy pozyskały 19,3 mld USD. Spośród 113 IPO zrealizowanych na terenie obu Ameryk 96 było w USA.

Globalne statystyki w największej mierze zależą jednak od tego, jak radzi sobie Azja, bo to właśnie ona odpowiada za większość wpływów z IPO. W I półroczu było to 65 proc. (39,4 mld USD z globalnych 60,9 mld USD). Po uwzględnieniu danych za III kwartał widać spadek liczby i wartości IPO. Odpowiednio o 8 proc. i 41 proc. W samym I półroczu spadki te były nieco niższe: wynosiły 2 proc. i 40 proc. Eksperci podkreślają jednak, że w Azji widać optymizm związany z przygotowywanymi dużymi transakcjami i oczekiwanym wzrostem liczby IPO w tym kwartale lub na początku 2024 r.

Rzut oka na branże

Choć inflacja spada, to firmy nadal mierzą się z wysokimi kosztami. Trudno jest je przenieść na klientów w warunkach hamującej gospodarki. W tym roku – według prognoz Banku Światowego – PKB Polski urośnie tylko o 0,7 proc. Z kolei w 2024 r. dynamika ma wzrosnąć do 2,6 proc.

W obliczu trudnego otoczenia rynkowego inwestorzy mocno selektywnie podchodzą do nabywania akcji nowych emitentów.

– Firmy, które planują IPO, powinny być innowacyjne, odporne na zagrożenia związane z łańcuchami dostaw, przygotowane na sprostanie wyzwaniom makroekonomicznym oraz dysponować silnym kapitałem obrotowym, a także być w stanie dostosować się do nowych sposobów prowadzenia działalności poprzez efektywne wykorzystanie najnowszych technologii i sztucznej inteligencji – podkreśla Anna Zaremba, partnerka EY.

W 2023 r. globalna aktywność na rynku IPO została zdominowana przez sektor technologiczny. To jednak w dużej mierze efekt oferty jednego dużego przedstawiciela tej branży. Na drugim miejscu uplasował się sektor przemysłowy.

Debiuty
Udany debiut No Gravity Development na New Connect
Debiuty
Na światowym rynku IPO zima się skończyła. A w Warszawie?
Debiuty
Redukcja zapisów na Mentzena
Debiuty
Obiecujący tydzień dla ofert pierwotnych. Pistolet startowy wypalił
Materiał Promocyjny
Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?
Debiuty
Mentzen rusza z ofertą publiczną. Spółka zadebiutuje w połowie roku
Debiuty
JR Holding liczy, że wejście na GPW ułatwi przyciągnięcie inwestorów