Tylko 149 zł za rok czytania.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Azoty szukają amoniaku w USA
Chemiczny gigant poszukuje metod na zdekarbonizowanie produkcji i import amoniaku zza oceanu.
Grupa Azoty nawiązała rozmowy z partnerami z USA, które mogą zaowocować współpracą z największymi podmiotami prowadzącymi działalność w zakresie zdekarbonizowanego amoniaku. Wstępny kierunek działań w tym obszarze był omawiany podczas zorganizowanej przez Grupę Azoty konferencji w Warszawie. Prowadzono tam rozmowy zmierzające do podpisania porozumień w zakresie dalszej współpracy.
Grupa Azoty podkreśla, że zdekarbonizowanie produkcji amoniaku jest kluczowe dla osiągnięcia oczekiwanych przez UE celów wyznaczanych dla sektora nawozowego, określających udział wykorzystania wodoru, amoniaku odnawialnego w dotychczasowej produkcji wodoru oraz zmniejszenia nakładów finansowych na zakup uprawnień do emisji CO2. – Należy również pamiętać o uwarunkowaniach Polski do wytwarzania energii z OZE, której potrzeba cztero- a nawet pięciokrotnie więcej niż w konwencjonalnej metodzie wytwarzania amoniaku opartej na gazie – podkreśla koncern. Dlatego Grupa Azoty chce nawiązania współpracy z podmiotami z USA w zakresie wspólnych inwestycji dekarbonizacyjnych oraz importu czystego amoniaku. USA są trzecim największym światowym producentem amoniaku. – Firmy z USA posiadają ogromne doświadczenie w zakresie infrastruktury wytwórczej oraz transportowej amoniaku z ponad 3 tysiącami kilometrów rurociągów do jego transportu, ponad 10 tysiącami magazynów amoniaku oraz infrastrukturą portową zdolną do jego eksportu – podkreślają Azoty. – Określiliśmy potencjalne możliwości współpracy w obszarze niebieskiego i zielonego amoniaku. Mamy szansę stać się pionierem w tym obszarze na rynku Europy Centralnej i Wschodniej i zamierzamy wykorzystać ten potencjał – mówi Filip Grzegorczyk, wiceprezes Grupy Azoty.
