PCC Rokita jeszcze przez co najmniej kilka miesięcy będzie musiała się mierzyć z niekorzystną sytuacją panującą w branży chemicznej, w tym na rynku sody kaustycznej, jej sztandarowego produktu. Łukasz Prokopiuk, analityk DM BOŚ, w opublikowanej właśnie analizie zauważa, że sektor ten znalazł się obecnie w obliczu jednego z największych wyzwań na przestrzeni wielu lat. „Po pierwsze, wysoka inflacja i kryzys energetyczny w połączeniu z zaostrzonymi regulacjami środowiskowymi poważnie obniżyły konkurencyjność wielu europejskich producentów z branży chemicznej. Po drugie, Europę zalewa import bardzo tanich chemicznych produktów z Azji, Bliskiego Wschodu i Stanów Zjednoczonych” – twierdzi Prokopiuk.
Powolne wzrosty cen
Dodaje, że produkcja realizowana przez branże jest w tym roku na najniższym poziomie od 2009 r. Mimo to utrzymują się stosunkowo wysokie zapasy. To prawdopodobnie konsekwencja niskiego popytu połączonego z rosnącym importem. Prokopiuk spodziewa się na europejskim rynku sody kaustycznej powolnych i stopniowych wzrostów cen, ale dopiero w przyszłym roku. Z nieco większym optymizmem podchodzi do sytuacji panującej w pozostałych biznesach grupy. Te jednak mają mniejsze znaczenie dla PCC Rokity niż produkcja sody kaustycznej. W efekcie wyniki grupy będą znacznie słabsze niż w ubiegłym roku. Wówczas EBITDA przekroczyła 1 mld zł. W tym roku szacuje ją na 358,1 mln zł, a w przyszłym na 229,5 mln zł. Dla porównania, I połowę tego roku chemiczna grupa zakończyła z 308,7 mln zł zysku EBITDA.
W rekomendacji fundamentalnej, wydanej 10 października, analityk DM BOŚ zaleca trzymanie akcji PCC Rokity. W horyzoncie 12 miesięcy wycenia je na 100 zł. W chwili wydania rekomendacji kurs wynosił 91,2 zł, a w środę na otwarciu sesji 99 zł.
Ostrożna firma
Obecnie PCC Rokita jest w trakcie publicznej emisji 250 tys. pięcioletnich obligacji serii HA. Jej cel określono lakonicznie, jako finansowanie ogólnych potrzeb korporacyjnych. Spółka pytana, na co konkretnie chce wydatkować 25 mln zł, nie odpowiada, podobnie jak na kilka innych pytań. Przekonuje za to, że jest znanym na rynku emitentem, o czym mają świadczyć zakończone z powodzeniem wcześniejsze oferty.