Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Marcin Kowalczyk, prezes ZA Puławy. Fot. mat. prasowe
Rada nadzorcza Zakładów Azotowych Puławy pozytywnie zaopiniowała wniosek do walnego zgromadzenia spółki dotyczący wprowadzenia zmian w kontrakcie na budowę bloku energetycznego na paliwo węglowe. Zaproponowano w nim zwiększenie budżetu inwestycji z 1,2 mld zł do 1,23 mld zł (bez VAT) i wydłużenie okresu realizacji projektu o 223 dni, czyli do 3 czerwca 2023 r. Zmiany są konsekwencją zgłoszonych ponad rok temu roszczeń przez generalnego wykonawcę tego przedsięwzięcia, czyli firmę Polimex Mostostal. Wówczas domagała się ona zmiany umowy poprzez podwyższenie wynagrodzenia o 188,7 mln zł netto. Po przeprowadzeniu wzajemnych analiz i rozmów wartość kontraktu została jednak zmieniona o 35 mln zł. Według ZA Puławy zwiększenie budżetu inwestycji ma na celu zabezpieczenie realizacji projektu i zaspokojenie roszczenia generalnego wykonawcy. Było konieczne, gdyż realizacja kontraktu zbiegła się w czasie z wystąpieniem na rynku zjawisk noszących znamiona siły wyższej. Chodzi o pandemię Covid-19 i agresję Rosji na Ukrainę, które skutkowały nadzwyczajnym i niemożliwym do przewidzenia wzrostem cen materiałów i usług oraz zwyżką kursu euro.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Nowym szefem Azotów został Andrzej Skolmowski. Chce skupić się na osiągnięciu porozumienia z instytucjami finansującymi, odzyskaniu długofalowej stabilności finansowej oraz restrukturyzacji operacyjnej całej grupy.
Poprawy sytuacji oczekują zarówno analitycy, jak i spółki. Ma być ona m.in. rezultatem wzrostu gospodarczego i ceł oraz realizowanych inwestycji i działań dostosowawczych. Jednocześnie na rynku cały czas panuje duża niepewność.
Posłowie do Parlamentu Europejskiego poparli w czwartek podniesienie ceł na nawozy oraz niektóre rosyjskie i białoruskie towary rolne, w celu zmniejszenia zależności UE od ich importu. Na tej decyzji może skorzystać Grupa Azoty czy Anwil należący do Orlenu, które są jednymi z największych w UE producentów nawozów.
Grupa Azoty szacuje, że w I kw. 2025 roku wypracowała przychody ze sprzedaży na poziomie 3,8 mld zł. Wynik EBITDA poprawił się względem I kw. 2024 roku o 42 mln zł. Spółce wciąż dokucza import tańszych nawozów ze wschodu.
Większość giełdowych przetwórców tworzyw sztucznych poprawia przychody. Dużym wyzwaniem jest jednak wzrost zysków. Spółki narzekają m.in. na rosnące koszty, nowe regulacje, silną konkurencję i problemy z pozyskaniem odpowiedniej kadry.
Tegoroczne wyniki grupy będą zależały m.in. od zapotrzebowania klientów, a ono od stóp procentowych w Polsce, Ukrainie i na Węgrzech. O kondycji firmy zdecydują również koszty surowców i wynagrodzeń.