Przypomnijmy, że łącznie z PFR TFI jest obecnie 20 instytucji oferujących PPK. Niebawem jednak ten rynek może wyglądać zupełnie inaczej – każdy ma świadomość, że miejsca dla aż tylu firm nie ma. Wśród instytucji prowadzących PPK są głównie TFI, ale także PTE i TU. Każda z nich musiała stworzyć parasol funduszy zdefiniowanej daty.
Wdrażanie pracowniczych planów kapitałowych nie przebiega tak łatwo, jak można było liczyć jeszcze rok temu. Wszystko przez znacznie niższe, niż początkowo zakładał PFR, zainteresowanie PPK. Same instytucje przyznają, że rozmowy z uczestnikami są często trudne. Najczęściej wynika to z braku zaufania do pomysłu gromadzenia oszczędności na emeryturę zainicjowanego przez rząd. Po pierwszej turze partycypacja w PPK, w zależności od instytucji, wynosiła od 30 do 40 proc.
Jako pierwsze fundusze PPK uruchomiło PKO TFI, którego prezesem jest Piotr Żochowski. PKO TFI było także liderem po pierwszej turze wdrażania PPK i zapewne utrzyma tę pozycję po uruchomieniu PPK we wszystkich zobligowanych do tego firmach.