Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Po czwartkowym kilkunastoprocentowym spadku kursu Mirbudu z 10,5 zł do nawet 9,04 zł kolejne dwie sesje przyniosły odbicie ceny akcji, poniedziałkowa o nawet ponad 5 proc., do 9,85 zł. Kurs tąpnął po zwołaniu NWZA na 6 maja, by upoważnić zarząd do emisji w ramach kapitału docelowego do 18,3 mln akcji (prawie 17 proc. w podwyższonym kapitale). W internecie nie milkną spekulacje w tej sprawie. Poprosiliśmy spółkę o komentarz.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inwestycje prywatne stoją, publiczni zamawiający mają mocarstwowe plany, ale nie widać tego w tempie rozpisywania przetargów. Giełdowi generalni wykonawcy mają zapas, by przeczekać najtrudniejszy moment – branżowy indeks trzyma się blisko maksimów.
Grupa będzie walczyć, by pokazać w całym roku wzrost przychodów podczas gdy produkcja budowlano-montażowa się prawdopodobnie skurczy. Znacznie wolniejsze będzie tempo podpisywania nowych kontraktów. Odbicie spodziewane jest dopiero w 2026 r.
Część budowlana grupy zanotowała poprawę rentowności i zysków. Jednak mocno spadła wartość podpisanych kontraktów.
W końcówce poniedziałkowego handlu do inwestorów dotarły kolejne pozytywne wieści ze spółki.
310 mieszkań w ofercie i 200-300 do wprowadzenia w II półroczu – taki potencjał wpływu na tegoroczną sprzedaż grupy ma przejęt Bouygues. Kurs Develii bije rekordy. Firma spodziewa się ożywienia na rynku mieszkaniowym dopiero po wakacjach.
Rozpisywanie i rozstrzyganie przetargów musi przyspieszyć, a podejście do oceny ofert wykonawców poprawić. Wojna cenowa się zaostrza, sytuacja w branży zaczyna się destabilizować – ostrzega i apeluje Artur Popko, prezes Budimeksu.