We wrześniu br. deweloperzy w Polsce ruszyli z budową 12,2 tys. mieszkań, o 13 proc. więcej niż w sierpniu - wynika z danych GUS. To już poziom taki, jak w czasach dobrej koniunktury. Ostatnie miesiące to powolny przyrost aktywności inwestycyjnej deweloperów – opóźniony w stosunku do rozgrzanego popytu. Wygląda na to, że spółki mają więcej odwagi, by odpalać mieszkaniowe projekty.
Wzrost sięga we wrześniu 40 proc. rok do roku, jednak II połowa ub.r. to bardzo niska baza – po bardzo gorącym jeszcze I półroczu firmy mocno wyhamowały wtedy z inwestycjami po tym, jak rynek kredytów hipotecznych został sparaliżowany. W skali trzech kwartałów br. deweloperzy ruszyli z budową 80,2 mieszkań, o prawie 15 proc. mniej rok do roku.
Czytaj więcej
Deweloperzy odpowiadają za 60 proc. budowanych mieszkań, 40 proc. to domy stawiane przez Polaków na własny użytek. Trzeba więc wesprzeć deweloperską produkcję ziemią i regulacjami – mówi Konrad Płochocki, wiceprezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich.
Więcej pozwoleń na budowę
We wrześniu widoczny jest również mocny przyrost pozwoleń na budowę - to 16,3 tys. lokali – najwięcej od czerwca ub.r. W skali dziewięciu miesięcy deweloperzy uzyskali zielone światło na postawienie 114,8 tys. lokali, o 29 proc. mniej niż rok wcześniej. Przypomnijmy, że w I połowie ub.r. aktywność firm na tym polu była wzmożona – branża starała się zdążyć z uzyskaniem pozwolenia przed 1 lipca, czyli terminem nowelizacji tzw. ustawy deweloperskiej.
Czytaj więcej
Na rynku pierwotnym firmy wciąż więcej sprzedają, niż kupują. Wzrosła też liczba transakcji na rynku wtórnym po zniesieniu PCC na pierwsze lokum.