Choć analitycy oczekiwali poprawy wyników Energomontażu-Północ, spółce z grupy Polimeksu-Mostostalu i tak udało się ich pozytywnie zaskoczyć. „Rewelacyjne wyniki II kwartału, powyżej naszych prognoz” – tak Michał Sztabler z DM PKO BP zatytułował swój poranny komentarz na temat rezultatów wypracowanych przez montażową firmę. Szczególnie pod względem rentowności przewyższyły one szacunki analityka, mimo że należał on – jak przyznał – do optymistów.
Nie pomylił się, spodziewając się wzrostu notowań Energomontażu-Północ podczas poniedziałkowej sesji. Choć główne indeksy GPW wczoraj spadały, akcje firmy podrożały o ponad 4,3 proc., do 14,4 zł.
[srodtytul]Zyski rosły szybciej niż przychody[/srodtytul]
W II kwartale tego roku skonsolidowana sprzedaż Energomontażu-Północ sięgnęła 104,6 mln zł, o 40 proc. więcej niż w tym samym okresie 2008 r. Jeszcze bardziej wzrosły zarobki grupy: zysk brutto ze sprzedaży wyniósł 16,6 mln zł (wzrost o 63 proc.), a zysk netto, przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej, sięgnął 8,5 mln zł (+112 proc.).
W całym I półroczu przychody grupy przekroczyły 189,2 mln zł, co oznacza wzrost o 30 proc. w porównaniu z I połową ubiegłego roku. Zysk brutto ze sprzedaży wyniósł ponad 27,1 mln zł, niemal o 50 proc. więcej niż przed rokiem. Marża brutto zwiększyła się tym samym z 12,5 do 14,3 proc. Czysty zarobek grupy, przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej, powiększył się natomiast (rok do roku) o ponad 130 proc., do przeszło 13,5 mln zł, co oznacza wzrost rentowności netto z 4 do 7,1 proc.