Grupa GTS idzie na zakupy

Mimo sporego zadłużenia grupa telekomunikacyjna działająca w pięciu krajach poprawia rentowność i planuje inwestycje

Do 50 mln euro zamierza zainwestować w przyszłym roku we własną infrastrukturę grupa telekomunikacyjna GTS Central Europe – poinformował Krzysztof Krawczyk, partner w funduszu Innova Capital i członek rady dyrektorów grupy GTS.

Innova razem z kilkoma innymi funduszami w kwietniu 2008 r. przejęła udziały w GTS, do której to grupy w Polsce należy GTS Energis, jeden z największych operatorów telekomunikacyjnych świadczących usługi dla biznesu. Spółki holdingu działają także w Czechach, na Węgrzech, w Rumunii i na Słowacji.

[srodtytul]Rentowność w górę [/srodtytul]

– Pomimo kryzysu i spowolnienia gospodarczego pierwsza połowa tego roku była dla nas bardzo udana – uważa Adam Sawicki, prezes grupy GTS. Według niego przychód holdingu wyniósł w tym okresie 190 mln euro. To mniej niż połowa przychodów z całego 2008 r., które miały wartość 436 mln euro. Za to skonsolidowana EBITDA (wynik operacyjny powiększony o amortyzację) GTS sięgnął 41,3 mln euro i był o 18 proc. wyższy niż w analogicznym okresie 2008 r. Według Sawickiego takiej poprawy wyniku nie zanotowała żadna z telekomunikacyjnych firm w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

[srodtytul]Aktywny konsolidator[/srodtytul]

– W kolejnych latach chcemy aktywnie uczestniczyć w konsolidacji rynku telekomunikacyjnego w regionie. Cele akwizycyjne, jakich będziemy poszukiwać, muszą oczywiście iść w parze z założeniami strategii – powiedział Krawczyk.

Plan zakłada, że GTS będzie dostarczać pełen wachlarz usług telekomunikacyjnych (od głosowych po przesył danych i dostęp do Internetu) klientom korporacyjnym i innym operatorom w pięciu państwach Europy.

Grupa szuka firm do przejęcia we wszystkich krajach, w których prowadzi działalność. Z nieoficjalnych informacji wynika jednak, że pod koniec 2008 r. Innova, jeden z obecnych właścicieli telekomunikacyjnego holdingu, interesowała się Netią, której pakiet sprzedawał wówczas znaczący akcjonariusz – Novator.

[srodtytul]Pieniądze są [/srodtytul]

W 2008 r. grupa GTS zaciągnęła kredyt konsorcjonalny na 175 mln euro, z czego część wykorzystała na spłatę długu wobec nowego właściciela. Wśród zobowiązań kredytowych znalazł się m.in. maksymalny poziom inwestycji, jakie może co roku przeprowadzać GTS. Krawczyk zapewnił, że mimo sporego zadłużenia holding stać na zakupy. Według niego dzięki dobrym wynikom i generowanej gotówce zadłużenie GTS jest dużo niższe niż początkowa kwota.

Krawczyk podał, że w I półroczu wolne przepływy gotówkowe GTS wyniosły 24,1 mln euro. Zapewnił, że telekomunikacyjna firma ma wsparcie właścicieli, którzy dysponują znaczącymi środkami na akwizycje. – Sama Innova zebrała pieniądze na kolejny fundusz, Innova/5, razem ponad 380 mln euro, z którego chętnie będzie finansowała akwizycje – mówił. Pytany, czy właściciele GTS rozważają np. fuzję z Netią – nie odpowiedział. Podtrzymał plan wprowadzenia GTS na giełdę lub sprzedaż inwestorowi w ciągu trzech – czterech lat.

[ramka][b]Grupa GTS spłaciła część długu[/b]

Zgodnie ze sprawozdaniem opublikowanym w Monitorze Polskim B, 100 proc. udziałów GTS Central European Holding B.V. należy do GTS Central European Holding Ltd., które ma nad sobą firmę Consortium 2. Wyżej w strukturze znajdują się fundusze private equity, w tym Innova Capital. W 2008 r., gdy instytucje przejmowały grupę, spółki GTS CEH BV i GTS Polska pożyczyły w bankach 175 mln euro. Grupa miała też dług u byłego właściciela, który przejął nowy udziałowiec – Consortium 2. W ub.r. z 245 mln euro GTS spłacił 135 mln euro.[/ramka]