Łódzka firma zajmująca się galwanizowaniem zebrała od inwestorów 6 mln zł, które w całości zostaną przeznaczone na zakup linii do chromowania dekoracyjnego.
– Zaskoczyło nas zainteresowanie naszą emisją. Musieliśmy nawet przeprowadzić redukcję zapisów – mówi prezes Galvo Ryszard Szczepaniak. Urochomienie nowej linii ma w perspektywie 2 lat zwiększyć obroty spółki o 80 proc. W 2009 roku Galvo zarobiło na czysto 0,5 mln zł, przy 8 mln złotych przychodów. W pierwszym kwartale tego roku przychody sięgnęły 2,3 mln złotych, a zysk netto 0,45 mln zł. Według założeń zarządu, w całym roku sprzedaż powinna osiągnąć 9 mln zł, a rentowność co najmniej 10 proc.
Galvo ma też zamiar w ciągu 3 lat przenieść się na parkiet główny GPW. W międzyczasie zarząd planuje dokonać kilku przejęć. - Branża, w której działamy, jest dość rozdrobniona i dlatego mamy zamiar ją konsolidować - mówi prezes Szczepaniak.
Spółka zadebiutuje na NewConnect pod koniec lipca.