Analitycy, w raporcie datowanym na 16 grudnia podtrzymali wcześniejsze zalecenie "kupuj" i wyznaczyli nową cenę docelową wynoszącą aż 37,1 zł. Nowa wycena była zatem o blisko 70 proc. wyższa od poprzedniej i o prawie 50 proc. - od kursu spółki na dzień przed wydaniem raportu. Była to jedna z pierwszych rekomendacji uwzględniająca przejęcie przez Azoty Tarnów kontroli nad ZAK-iem (d. Zakłady Azotowe Kędzierzyn). Na początku listopada raport wydała także CitiGroup. Analitycy podwyższyli w nim cenę docelową papierów tarnowskiej firmy z 17,5 zł do 26,9 zł.

W piątek akcje zakładów azotowych podrożały o 17,3 proc., do najwyższego w historii poziomu 29,38 zł. Wciąż jednak była to cena znacznie niższa od wyznaczonej w rekomendacji DM BZ WBK. Wartość rynkowa spółki choć znacząco zbliżyła się do księgowej, nadal jednak była od niej niższa.

Dzisiejszy wzrost wywindował wycenę rynkową Azotów Tarnów ponad wartość księgową. Po raz pierwszy z giełdowej historii tej spółki. Przypomnijmy, że Azoty Tarnów planują nową emisją akcji, dzięki której chciałby ściągnąć z rynku 150 mln zł.