W ocenie zarządu realizacja założonych wyników nastąpi m.in. w rezultacie rozszerzenia łańcucha dostaw oraz powiększenia oferty produktowej grupy. Zapowiadana poprawa wyników ma związek z przejęciem w pierwszej połowie roku producenta wiązek kablowych Kabel-Technik Polska. Grupa zarządzana przez Zbigniewa Drzymałę, dotąd zdana na łaskę koniunktury na rynku motoryzacyjnym, dzięki przejęciu zróżnicowała swoje źródła przychodów. Teraz spółka jest nie tylko dostawcą tapicerki samochodowej, ale dostarcza także systemy wiązek elektrycznych oraz szafy sterownicze, m.in. dla przemysłu kolejowego, branży energetycznej oraz budowlanej. Do tego z dołka zdaje się wychodzić branża samochodowa. Pod koniec października w udzielonym „Parkietowi" wywiadzie prezes grupy Zbigniew Drzymała informował, że w przyszłym roku spodziewa się dwucyfrowego wzrostu sprzedaży w segmencie motoryzacyjnym. Znaczącą poprawę w wynikach Groclin odczuje już w tym roku. Przed miesiącem Drzymała zapewnił, że całoroczna prognoza wyników finansowych, zakładająca osiągnięcie 290 mln zł skonsolidowanych przychodów i 26 mln zł EBITDA roku w 2013 roku, nie jest zagrożona. Dla porównania: w ubiegłym roku grupa wypracowała 175 mln zł i 11 mln zł EBITDA. Po trzech kwartałach 2013 roku grupa miała 3,5 mln zł zysku netto i 7,7 mln zł zysku operacyjnego przy przychodach ze sprzedaży sięgających 189 mln zł.
Zmiany w grupie przekładają się na rosnące oczekiwania inwestorów, których odzwierciedleniem jest systematycznie rosnący kurs akcji. Notowania spółki od kwietnia, czyli od momentu, gdy zarząd ogłosił fuzję z Kabel-Technik Polska, poszybowały o około 250 proc.