– W porównaniu z pierwszym kwartałem 2010 r. zanotowaliśmy lekki spadek marż, należy jednak pamiętać, że był okres wyjątkowo dobry pod względem kursu dolara i popytu na nasze wyroby. Natomiast w porównaniu z trudnym drugim półroczem 2010 roku obserwujemy powrót marż do ich oczekiwanych poziomów – mówi Aneta Raczek, prezes Ferro. Dodaje, że sprzedaż grupy rośnie szybciej niż rynek. Od początku roku większe wpływy uzyskiwane są zwłaszcza w segmencie baterii łazienkowych. Szybki wzrost ich sprzedaży odnotowywany jest zarówno w Polsce, jak i na rynkach zagranicznych.
W kolejnych kwartałach ma być jeszcze lepiej. – Od 8 kwietna wyniki czeskiej firmy Novaservis będą konsolidowane z rezultatami osiąganymi przez grupę kapitałową. W efekcie istotnie wzrośnie nasza sprzedaż – twierdzi Raczek.
Obecnie zarząd pracuje nad ujednoliceniem asortymentu oferowanego przez obie spółki. Do sieci sprzedaży Ferro mają wejść wyroby, których dotychczas nie miała w sprzedaży giełdowa spółka, a znajdowały się w ofercie Novaservisu, m.in. zlewy. W IV kwartale powinny być z kolei widoczne pierwsze efekty synergii dotyczące m.in. obniżenia kosztów administracji, logistyki, marketingu i zakupu surowców.
Ferro, dzięki przejęciu firmy Novaservis, chce w najbliższych kwartałach osiągać ze sprzedaży baterii łazienkowych zbliżone wyniki do największego w Polsce ich producenta, czyli grupy Armatury Kraków. W obu giełdowych spółkach asortyment ten stanowi największe źródło przychodów.
Ferro kupiło 100 proc. akcji czeskiej firmy Novaservis w marcu za 1,175 mld koron, czyli 191 mln zł. Transakcję sfinansowało pieniędzmi z emisji akcji i obligacji oraz z kredytu.