Za 9 obiektów, których głównym najemcą jest sieć sklepów Komfort, Wikana ma zapłacić ponad 48 mln zł. – Nieruchomości wyceniono na potrzeby transakcji przy ponad 11 proc. stopie kapitalizacji (stosunku wpływów z wynajmu nieruchomości do jej wartości, red.) – poinformował na wczorajszej konferencji prasowej Tomasz Grodzki, wiceprezes Wikany.

Transakcja ma zostać sfinalizowana do końca marca. – Zakup zostanie sfinansowany w większości ze środków zewnętrznych.  Dopinamy pozyskanie finansowania na ten cel – informuje wiceprezes lubelskiej spółki. Dlaczego Wikana zdecydowała się na ten zakup? – Przesądziła o tym m.in. dość atrakcyjna cena i potencjał zwiększenia wartości nieruchomości. Jest za wcześnie by mówić o szczegółach, jednak część obiektów będziemy mogli rozbudować, zmodernizować, zwiększając ich rentowność – poinformował Grodzki.

Wikana do tej pory koncentrowała się głównie na mieszkaniowym biznesie. – To wciąż jest nasz podstawowy obszar działalności – zapewniał Grodzki. Poinformował, że w 2012 r. spółka ma zwiększyć sprzedaż mieszkań o co najmniej 10 proc. wobec 340 mieszkań sprzedanych w 2011 r. Wzrost sprzedaży stymulować ma m.in. większa oferta mieszkań. Na koniec 2011 r. w ofercie znajdowało się 288 lokali. – W zależności m.in. od popytu w 2012 r. Wikana może ruszyć z budową nawet 0,5 tys. mieszkań – zapowiada Grodzki.

Po 9 miesiącach 2011 r. Wikana miała 33 mln zł przychodów i niemal 6 mln zł straty. – Słabsze wyniki miały związek z niewielką liczbą przekazanych w tym okresie klientom i rozliczonych w wynikach mieszkań. W IV kw. liczba mieszkań sprzedanych notarialnie skokowo wzrosła, do 305 sztuk w całym roku – mówi Grodzki. Ile mieszkań spółka może przekazać nabywcom i rozliczyć w rachunku wyników w 2012 r.? – Mamy potencjał, by notarialnie sprzedać nawet 450 lokali. Spora część z nich jest już sprzedana dewelopersko – mówi Grodzki.