Raport został przygotowany przy cenie rynkowej 147zł. Tyle też płacono za akcje Amiki w trakcie pierwszych minut piątkowej sesji.
W ocenie autorów rekomendacji Amica dobrze przygotowała się na skutki kryzysu w Rosji, zarówno w ujęciu sprzedażowym (spadki zastępowane eksportem w kierunkach zachodnich), jak i finansowym (elastyczne zabezpieczanie ekspozycji walutowej ograniczające koszty finansowe). - Akcje Amiki dają naszym zdaniem bardzo dobrą ekspozycję na oczekiwany wzrost popytu konsumpcyjnego w kraju. Dodatkowo Amica będzie beneficjentem rosnącej sprzedaży na rynku mieszkaniowym – przekonują analitycy.
Zdaniem ekspertów brokera ekspansja na rynki zachodnioeuropejskie zniweluje spadki sprzedaży w Rosji. - Spodziewamy się, że wzrost sprzedaży na rynkach zachodnich pokryje spadki z kierunku wschodniego. Czynniki wzrostu: poprawa sytuacji gospodarczej w krajach UE, nowe produkty dedykowane poszczególnym rynkom (np. W. Brytania), nowe kanały sprzedaży (Hiszpania), wzrost zaufania klientów do marki (Niemcy), dalsza ekspansja na mniejsze rynki (np. kraje arabskie, Bałkany) – wyliczają analitycy.
Autorzy raportu podkreślają, że, ich założenia finansowe są bardziej konserwatywne niż zarządu. Głównym czynnikiem ryzyka dla realizacji prognoz są koszty finansowe, w tym przede wszystkim wynik na transakcjach zabezpieczających.
Prognoza Noble Securities zakłada, że w 2015 roku zysk netto Amiki wyniesie 84 mln zł przy przychodach sięgających 2,1 mld zł. W kolejnym roku zysk netto wzrośnie do 89 mln zł, a sprzedaż osiągnie poziom 2,2 mld zł.