– Kilka miesięcy temu zapowiadaliśmy, że w II kwartale chcemy osiągnąć sprzedaż przynajmniej na takim samym poziomie jak rok wcześniej. Dziś mogę powiedzieć, że koniunktura na rynku jest coraz lepsza i idziemy zgodnie z planem – mówi Rafał Gawrylak, prezes ES–Systemu. Dodaje, że grupa obserwuje wzrost zamówień zarówno na rynku krajowym, jak i w eksporcie. Szczegółowe wyniki za I półrocze zarząd opublikuje 20 sierpnia. Drugą pozytywną tendencją jest systematyczna zwyżka zgłaszanego przez odbiorców zapotrzebowania na rozwiązania LED-owe, które pozwalają grupie osiągać lepsze wyniki. – Na rynkach zagranicznych już ponad połowę przychodów osiągamy ze sprzedaży LED-ów. Z kolei w Polsce jest to prawie połowa – informuje Gawrylak. Przypomina, że rok temu sprzedaż oświetlenia tego typu stanowiła około 40 proc. przychodów.

W nowo powstających budynkach rozwiązania LED-owe są już niemal standardem. ES-System w tym roku dostarczał je lub wkrótce dostarczy m.in. do centrum handlowego w Starogardzie Gdańskim, parku wodnego w Koszalinie, Galerii Europa–Daleki Wschód w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie, zakładu produkcyjnego branży farmaceutycznej w Jaworznie. LED-owe rozwiązania spółki znalazły również zastosowanie za granicą, m.in. w Narodowym Banku Portugalii, biurowcu Friedland w Paryżu, jednym z hoteli w Oslo oraz na uniwersytecie w Kuwejcie.

Krakowska spółka liczy na pozyskanie kolejnych kontraktów w ogłaszanych przetargach. – O klienta walczymy przede wszystkim, oferując mu innowacyjne i elastyczne rozwiązania. Od początku roku wprowadziliśmy ponad 1,5 tys. nowych rozwiązań w oparciu o LED, w tym wiele wyrobów stworzyliśmy pod indywidualne potrzeby naszych klientów – twierdzi Gawrylak.

W kolejnych kwartałach grupa nadal zamierza poprawiać wyniki. Sprzyja jej rosnąca produkcja budowlano-montażowa w Polsce oraz ożywienie na rynku urządzeń elektrycznych. Z kolei na rynkach eksportowych spółka chce przede wszystkim powalczyć o nowe umowy w Europie Zachodniej, w tym zwłaszcza w Niemczech. Obserwowane są też oznaki poprawy sytuacji w Rosji i na Ukrainie, gdzie przed kryzysem spółka realizowała znaczące kontrakty. Zarząd nie chce jednak prognozować, czy i o ile może wzrosnąć zapotrzebowanie na wyroby oświetleniowe, zarówno te oferowane przez ES-System, jak i całą branżę w Polsce.

W I kwartale grupa ES-System wypracowała 37,4 mln zł przychodów ze sprzedaży, co było wynikiem o 10,4 proc. lepszym od zanotowanego w tym samym czasie ubiegłego roku. Mimo to, podobnie jak rok wcześniej, nie udało się jej wyjść na plus, co w dużej mierze jest efektem zjawiska sezonowości występującego w branży. W efekcie początek roku zawsze jest dla grupy stosunkowo słaby.