Na koniec 2016 r. wartość portfela zamówień Vistalu Gdynia wynosiła pół miliarda złotych – to o 34 proc. więcej niż rok wcześniej. Producent ciężkich konstrukcji stalowych zdołał uzyskać rekordowy poziom backlogu mimo bardzo niesprzyjającego otoczenia. W 2016 r. produkcja budowlano-montażowa w Polsce skurczyła się o kilkanaście procent z powodu posuchy w segmencie budownictwa infrastrukturalnego. Z powodu niskich cen ropy nie było też zleceń w eksportowym segmencie infrastruktury wydobywczej.
Eksport ratunkiem...
Spółka musiała nadrobić zwiększeniem aktywności w segmencie budownictwa infrastrukturalnego za granicą, głównie w Skandynawii – realizuje m.in. pierwszy kontrakt na budowę mostu w Norwegii w formule generalnego wykonawstwa – oraz w segmencie budownictwa ogólnego (m.in. kontenerowe moduły hotelowe). Spadek w obszarze oil & gas został nadrobiony większą aktywnością w obszarze infrastruktury portowej.
33 proc. wartości portfela zamówień Vistalu przypada na budownictwo infrastrukturalne w kraju, 21 proc. za granicą, a 27 proc. na budownictwo kubaturowe. Na koniec grudnia Vistal negocjował umowy o wartości 485 mln zł, z czego 61 proc. w segmencie infrastrukturalnym poza Polską, a 25 proc. marine & offshore (infrastruktura portowa, remonty statków, elementy morskich platform wiertniczych itp.).