Pierwsza transza, w wysokości 10 mln zł, ma zostać wypłacona w ciągu dwóch miesięcy, reszta do końca przyszłego roku. Pożyczka oprocentowana jest według formuły WIBOR 3M plus marża „na warunkach rynkowych". Pieniądze pozwolą sfinansować prace przygotowawcze, w tym rozbiórkę zabudowań, oraz częściowo zrefinansować już poniesione nakłady.
Roma Tower ma powstać w ścisłym centrum Warszawy, na działce wniesionej do joint venture przez archidiecezję warszawską (strona kościelna kontroluje 55 proc. udziałów). Część działki zajmuje zabytkowa plebania, która ma zostać przesunięta. Wieżowiec Roma Tower ma mieć 170 m wysokości i około 60 tys. mkw. powierzchni użytkowej. Poza biurami budynek będzie mieścić centrum konferencyjne i hotel luksusowej, jeszcze nieobecnej w Polsce marki. Prezes BBI Development Michał Skotnicki mówił niedawno, że liczy na uzyskanie pozwolenia na budowę na początku 2020 r. Budowa ma zająć 3–3,5 roku.
BBI specjalizuje się w niestandardowych projektach, do których pozyskuje partnerów. Na koncie ma udziały w joint venture z Liebrecht & wooD, czyli wielofunkcyjnym kompleksie Koneser na warszawskiej Pradze. Jest też udziałowcem luksusowego apartamentowca Złota 44.
Taki profil działalności oznacza, że wyniki finansowe są podatne na wahania. Po trzech kwartałach br. spółka miała 10,1 mln zł skonsolidowanych przychodów i 1,78 mln zł zysku brutto ze sprzedaży. Firma wykazała również 5,16 mln zł zysku z udziału w przedsięwzięciach joint venture, mimo to poniosła 9,5 mln zł straty operacyjnej. Strata netto przypisana akcjonariuszom jednostki dominującej przekroczyła 16 mln zł. Na początku tego roku papiery BBI były wyceniane na 6,8 zł, by na koniec wakacji potanieć do 4,3 zł. Bieżący kurs to 4,92 zł. ar
Notowania akcji na stronie: