Notowania budowlanej grupy w czwartek rosną drugą sesję z rzędu, o nawet ponad 6 proc., do 83,4 zł. W środę, w pierwszej części sesji kurs rósł o nawet ponad 21 proc. – z 69 do 83,8 zł, by na koniec dnia sięgnąć 78,6 zł. Ze spółki ani z rynku nie napłynęły żadne cenotwórcze wieści – ani w środę, ani w czwartek.
Okazuje się, że entuzjazm inwestorów może mieć związek z raportem analitycznym z wyceną Onde, spółki córki Erbudu szykującej się do IPO. Dokument otrzymało zamknięte grono inwestorów. Oferującym jest Trigon.
Onde to spółka działająca na perspektywicznym rynku: jest generalnym wykonawcą farm fotowoltaicznych i wiatrowych, będzie także deweloperem tych pierwszych. Prospekt trafił do KNF pod koniec marca, Onde spodziewa się, że budowa księgi popytu ruszy na przełomie czerwca i lipca. Oferta obejmie do 8,25 mln nowych akcji (15 proc. w podwyższonym kapitale), a także 8,85 mln papierów posiadanych przez Erbud i Jacka Leczkowskiego (wiceprezes Erbudu). Transza dla inwestorów indywidualnych ma wynieść 20 proc.
Prezes Erbudu Dariusz Grzeszczak dawał do zrozumienia, że ze sprzedaży starych i nowych papierów oczekiwany jest bardzo poważny zastrzyk gotówki – spółka matka rozwija nową linię biznesową (produkcja drewnianych modułów do stawiania budynków wielorodzinnych i użytkowych), chce tez przejmować duże niemieckie firmy z branży usług dla przemysłu.