Deweloper nieruchomości biurowych, który w styczniu zadebiutował na Catalyst, a w marcu złożył prospekt w związku z planowanym wejściem na GPW, spodziewa się przeprowadzenia IPO w ciągu najbliższych tygodni – o ile warunki rynkowe będą sprzyjające.
Oferta obejmie wyłącznie nowe akcje. Za book building będą odpowiadać mBank, Pekao Investment Banking i BM Pekao.
Spółka ma w portfelu pięć gotowych biurowców o powierzchni 85 tys. mkw. i wartości bilansowej ponad 730 mln zł, a w trakcie realizacji dziewięć (w tym etapy większych kompleksów) o powierzchni 158 tys. mkw., z budżetami inwestycyjnymi opiewającymi na łącznie 1,49 mld zł. W przygotowaniu jest 12 przedsięwzięć (w tym etapy) o powierzchni 207 tys. mkw. i szacowanych łącznych nakładach 1,9 mld zł. Część inwestycji ma powstać w ramach większych koncepcji mixed-use we współpracy z partnerami, co ma podnieść atrakcyjność powierzchni biurowych w oczach użytkowników i inwestorów.
Portfel inwestycji jest zdywersyfikowany, to nie tylko Warszawa, ale i Gdańsk, Kraków, Wrocław, Łódź, Katowice oraz Bielsko-Biała. W latach 2019 i – mimo pandemii - 2020, spółka sprzedała nieruchomości o powierzchni prawie 84 tys. mkw. za około 940 mln zł, w tym udziały w biurowcu Chmielna 89, który w 100 proc. został wynajęty przez PKO BP.
Jak spółka ocenia wpływ pandemii na rynek biurowy? Według menedżerów Cavatiny, perspektywy są dobre. Po opanowaniu pandemii najemcy powrócą do pracy w biurach na pełną skalę, lub w formie hybrydowej, przy czym praca z domu będzie uzupełnieniem niż dominującym modelem.